- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 listopada 2010, 11:34
Zbliżają sie Mikołajki i w tym roku pojawił się problem- co kupić?
Powiem szczerze, że jeśli ja byłabym swoim chłopakiem i miałabym kupić prezent na tą okazję to nie miałabym ŻADNEGO problemu :) Ja cały czas mówię co by mnie ucieszyło, co jest mi potrzebne lub co mi się podoba. Ale on chyba nie umie słuchać, bo ciągle mówi, żebym mu powiedziała co chce dostac. Ale HALO!!! - ja chce PREZENT NIESPODZIANKE! Czy im tak ciężko to przychodzi??
No ale tak- On nie mowi nic, ani co mu potrzebne, ani co mu się podoba... Hmmm... w tamtym roku dostał ode mnie wspólną naszą karykatue, która bardzo sie mu podobała- no coż- prezent pomysłowy i niebanalny przyznam szczerze :P Nie muszą być zawsze ubrania albo perfumy...
Teraz już nie wiem co mu kupić. Żadne takie kubeczki, poduszeczki nie wchodza w gre, bo dla mnie to żenada kupować takie pierdoły facetowi po 20stce ;P
Na urodziny dostał koszulę za 200 zł, ucieszył się. Teraz mam w głowie delikatny mętlik i częściową pustkę... Kasy zbyt wiele nie bede wydawać bo powiedzmy sobie szczerze - nie mam :] ale tak do 150 zł się "poświęce" :P bo ja pewnie znów dostane jakies perfumy- jak zwykle :) i to wcale nie bedą te o których mówiłam, że mi się podobają! :D Zawsze tak jest...
Macie jakies oryginalne pomysły? Myslalam nad kupieniem takiego porządnego modelu samochodu ktory mu się podoba- oczywiście miniaturki :P ale to chyba beznadziejne... no nie wiem co...
A co Wy kupujecie swoim mężczyznom?? :))
30 listopada 2010, 13:03
30 listopada 2010, 14:16
30 listopada 2010, 14:34
30 listopada 2010, 14:40
> Wieczor razem spedzamy prawie codziennie wiec to
> zadna rewelacja :P
to smutne co piszesz
ja ze swoim mężem , mieszkam dobrych kilka lat więc właściwie każdy wieczór i noc jest nasza
a mimo to, wolimy sprawić sobie raz na jakiś czas "wyjątkowy wieczór" niż kupować perfumy...
30 listopada 2010, 14:41
30 listopada 2010, 15:24
ja swojemu Mężowy też pewnie symbolicznie wrzucę coś do plecaka, który zabiera do pracy, aby miał niespodziankę - najpewniej będzie to jakaś słodycz z symbolem mikołaja (czekolada, czekoladki, czy cukierki), albo sam Mikołaj czekoladowy - ale tutaj jest większe ryzyko zgniecenia
Sutra - masz rację. Dlatego ja swoje dzieciaki gdzieś zabieram. Starsza pojedzenie ze mną do kina, młodsze do domu zabaw razem z przedszkolem. Wolę z Nimi spędzić ten czas niż żeby One z kolejną zabawką
30 listopada 2010, 15:45
30 listopada 2010, 15:53
Edytowany przez karenknightly 1 grudnia 2010, 09:28