- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 listopada 2010, 17:34
Hej :) Wynajmuje pokój na stancji, w której mieszkają jeszcze 3 osoby. Jedna ze wspólokatorek ma siostrę, która mieszka u nas już od miesiąca. Nawet nas nie zapytały o zgodę, ani nie poinformowały. Ponoć ta siostra ma coś dorzucić się do rachunków...ale czy to jest w porządku? Czy nie powinnam powiedzieć, że normalnie ma się składać i za czynsz i za opłatę za wynajem? Że powinniśmy dzielić wszystko na 5 osób, a nie na 4? Czy może popatrzeć na to tak, że jest to siostra i narazie nie ma gdzie mieszkać więc niech dokłada tylko do rachunków...? Nie wiem nawet ile tu jeszcze zostanie :/
29 listopada 2010, 17:37
29 listopada 2010, 17:37
29 listopada 2010, 17:37
29 listopada 2010, 17:38
29 listopada 2010, 17:40
29 listopada 2010, 18:11
29 listopada 2010, 18:19
30 listopada 2010, 13:20
Może ja też wyrażę swoje zdanie:
po pierwsze: o przyjęciu kogoś nowego pod dach powinny decydować wszystkie meiszkające osoby (nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy pewnego pięknego dnia, w wynajmowanym przeze mnie mieszkaniu, pojawia się jeszcze jedna osoba, a ja nic o tym nie wiem);
po drugie: nowa osoba w mieszkaniu, to większe koszty utrzymania. Logiczne jest więc, że nowa współlokatorka ma obowiązek płacić tak samo, jak pozostałe osoby. Korzysta przecież z tych samych sprzętów, pomieszczeń, używa wody, gazu;
po trzecie: to mi wygląda na życie cudzym kosztem. Żadnemu studentowi się nie przelewa, ale to delikatna przesada;
po czwarte: jeśli ktoś będzie miał jakieś obiekcje, co do płacenia, to może poproś, żeby postawił się na Twoim miejscu- średnio sympatycznie jest, tak naprawdę, fundować mieszkanie komuś obcemu. Ciekawe czy ktoś inny byłby na tyle tolerancyjny...
Z tego co piszesz, to siostra współlokatorki miała pojawić się u Was na chwilę... Ta chwila chyba już minęła. Mieszka z Wami od miesiąca, więc to najwyższy czas, by traktować ją jak pełnoprawną lokatorkę, z wszystkimi tego konsekwencjami...