Temat: Wkurzyłam się dziś bo....

No właśnie czy ktoś lub coś Was dziś wkurzyło? A może rozbawiło lub sprawiło przyjemność?:) czekam na odpowiedzi:)
Mnie dzis do łez rozbawiło to, że moja sąsiadka wyszła do skrzynki na listy w bluzie polarowej różowej i samych majtkach koronkowych buhahahah on lubi sobie czasem golnąć % więc może sie nie czuła ;) chwile po tym usmiech mi zbladl jak dostałam rachunek telefoniczny....masakra juz nigdy nie wyśle smsów do RADIA ZET!!!
Ucieszyłam się, bo pogodziłam się z mamą. Pojechała ze mną (jako towarzysz) do szpitala na badania, odwiedziłyśmy rodzinę i zabrała mnie do Lidla, żeby kupić ciepłe futrzaste skarpetki z... Hannah Montaną :D Przynajmniej cieplutko z stópki będzie.
Iiiii jeszcze idę dziś do Multikina na Noc Reklamożerców :-)

Zmartwiłam, że badanie g. mi dało. Wynik wymazu gardła dostanę za 5 dni, tj. w środę po 16.00, ale za to wizytę zarejestrowali mi dopiero na 23.12 :| Tak więc odpada mój cudowny plan pójścia pod nóż podczas świąt. Moje męczarnie gardłowe zostają przesunięte o kolejne miesiące, w których znów co tydzień będzie mnie dopadać angina. Ach, szkoda gadać. Jeszcze trafiłam na lekarkę, której nie uśmiecha się mnie operować. Ona wolałaby najpierw zająć się moją przegrodą nosową, która jest podobno 'strasznie krzywa!' i to 'aż dziwne, że ty możesz normalnie oddychać, dziewczyno!'. Ale cóż, mogę, mogę i oddycham. Niech się odczepią od przegrody, z którą nic złego nie jest, a zajmą się pieprzonymi migdałami, które co tydzień dają się we znaki.

I to by chyba było na tyle.
Mnie ucieszył rano sms od kumpeli dzięki któremu dowiedziałam się, że nie ma dzisiaj zajęć. A narzekać póki co nie mam na co.
> ... przy sprzątaniu spadł mi na głowę karnisz

hehe to nie źle, dobrze ze głowa cała :D :)

Mnie dziś wkurzyło wszystko dosłownie : moja korepetytorka z matmy, płacę jej za lekce a tej sie nie chce.
Po drugie mój tato....grrrwrrr... mówię mu że nie chce czarnej kurtki a ten mi czarną kupił ;P

A sprawią mi przyjemność dzisiejsze zakupy przez neta ;P
Dzis w sumie nie, ale wczoraj mialam zabawna historie, smialam sie z siebie chyba przez 10 min drogi ze sklepu do domu. W sklepia w Anglii na koniec zakupow przed platnoscia zawsze pytaja, czy chcemy 'cash back' czyli wyplacic kase. No i koles mlody usmiechniety sie pyta 'any cash back?' a ja na to 'no, please'. :D:D:D nie wiedzial, czy chodzilo mi o yes please, czy no thanks, takie fajne zaklopotanie i ta jego mina :D
byłąm dzisiaj na kanałowym zęba, kolejne 150zł lżej, w sumie mój jeden ząbek pochłonie mi 500zł, beat that!
jestem szczesliwa ze jest piatek a denerwuje mnie to ze i tak musze sie uczyc ;///
Mi sprawiła przyjemność moja waga - wróciłam do wagi paskowej!
> usmialam sie z tym karniszem  . U mnie nic
> nadzwyczjnego, w ciagu 40 min przypalilam dwa
> garnki. Ryz gotowalam.
ja wczoraj przypalilam jak psu kasze gotowalam i kompletnie o tym zapomnialam
dopiero jak dym doszedl do mojego pokoju zorientowalam sie ze cos sie stalo ;d

jestem zla bo czekam na stypendium i czekam i sie doczekac nie moge a strasznie potrzebna mi jest teraz ta kasa ;/
Mnie wkurzyło to że gram w siatkówkę z dziewczynami które nie mają pojęcia o grze... Jeszcze nic mnie dzisiaj nie rozbawiło;/
mnie rozbawiła moja mama.. miałyśmy po pracy pojechać do ikei, a ona, że ma propozycję na naleweczkę i nie może niech jej na zdrowie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.