Temat: Szef się na mnie wyżywa - czy to mobbing?

Od 5 miesięcy pracuję na stanowisku asystentki szefa w dużej firmie. 

Na moje barki spadło całe prowadzenie firmy. Jestem księgową, rekruterem, sekretarką zaopatrzeniowcem, serwisantem sprzętu ( drukarka nie działa - to oczywiście moja wina i to ja w ciągu 10 sekund mam ją naprawić), sprzątaczką, człowiekiem od każdej najgorszej pracy. Doszło do tego, że wyprowadzam na spacer psa mojego szefa.
Mam tyle pracy, że po 8h w pracy, wracam do domu i kolejne 3-4h spędzam przed komputerem. W pracy jako jedyna nie mam przerwy obiadowej, a bywają dni, kiedy przez 8h nie wypiję nawet szklanki wody. 
Do tego weekendy - zawsze dostaję kila zadań, żeby nie marnować czasu w weekend.
A do tego wszystkiego nigdy nie wiem kiedy szef postanowi kolejny raz na mnie nawrzeszczeć. Obrywam za wszystko i za wszystkich.

Moje zmęczenie fizyczne i psychiczne jest ogromne. Postanowilam w sobotę rano jechać do rodzinnego domu ( bez laptopa i dostępu do internetu, żeby chociaż na chwilę o tym wszystkim zapomnieć) i co... po powrocie odebrałam telefon szefa, który z oburzeniem stwierdził, że natychmiast mam wykonać kolejne zadanie ( był oburzony faktem, że nie zrobiłam tego w sobotę i stwierdził, że nie interesują go żadne wytłumaczenia). 

Mam dość :( 
Myślicie, że to już czas żeby zacząć szukać nowej pracy? Mam niespełna 23 lata, a czuję, że moje zdrowie psychiczne jest w zlej formie. Na samą myśl, że jutro muszę iśc do pracy mam łzy w oczach. 

Czy któraś z Was wie co zrobić, abym nie musiała pracować w czasie jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia? Mam umowę zlecenie. 
Kochana uciekaj stamtąd,bo się wykończysz!
A poza tym poczytaj kodeks pracy, tam jest sporo paragrafów na niego.
Pasek wagi
ewidentnie chce cie wykończyć albo żebyś się sama zwolniła :)
to jest MOBBING- szkoda zdrowia na taką pracę i ludzi- zabieraj stamtąd papiery!! zawsze możesz wpisać do CV rzeczy, które opanowałaś już w tej firmie i wierzę, że znajdziesz nową
jaki masz zakres obowiązków na papierze? jaki okres wypowiedzenia obejmuje umowa - czy to ten miesiąc o którym pisałaś jest wpisany w umowę? może zwolnienie lekarskie?

możesz wypowiedzieć umowę w każdym momencie

po prostu nie idź do pracy

świadectwa pracy przecież i tak nie dostaniesz

izabela19681 napisał(a):

możesz wypowiedzieć umowę w każdym momenciepo prostu nie idź do pracy świadectwa pracy przecież i tak nie dostaniesz
no ale szkodę zapłaci jeśli jej coś udowodni - pozatym wydaje mi się, że skoro pisze o miesięcznym okresie wypowiedzenia ma ten czas wpisany w umowę a nie jak na reszcie umów zlecenia
w umowie, którą podpisałam w punkcie z moimi obowiązkami jest stwierdzenie " oraz zadania dodatkowe zlecone przez szefa"

mam miesięczny okres wypowiedzenia czyli jeśli wypowiedzenie złożę jutro to teoretycznie muszę tam pracować do końca marca :( 
ja bym przez kilka dni nagrywała jego zachowanie i zadania, które Ci zleca - jeśli w umowie nie masz napisane, że masz wyprowadzać jego psa, a na nagraniu będzie taki nakaz, to jazda do sądu ze wszystkimi dowodami i zniszcz gnoja. 
juz dawno powinnaś uciec 
Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

ja bym przez kilka dni nagrywała jego zachowanie i zadania, które Ci zleca - jeśli w umowie nie masz napisane, że masz wyprowadzać jego psa, a na nagraniu będzie taki nakaz, to jazda do sądu ze wszystkimi dowodami i zniszcz gnoja. juz dawno powinnaś uciec 


tez o tym pomyślałam , on łamie zasady

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.