Temat: co robicie ze swoim partnerem?

Ja z chłopakiem mieszkamy razem prawie od 2 lat, mielibyśmy bardzo dużo pomysłów na bardzo ciekawe spędzanie czasu, ale niestety póki pracy nie znajdę to jest to nie możliwe  A tak to oczywiscie oglądamy tv, chodzimy z naszym pieskiem na spacer, bardzo lubimy jeździć na jakieś wycieczki rowerami, wygłupiamy się (często nam to się zdarza hehe:)) Jak pójdę do pracy to mamy zamiar śmigać na premiery do kina, na basen i siłownię wspólnie :))))

Ja nie mieszkam ze swoim chłopakiem ale widujemy się często - weekendy całe bo u niego nocuje. Lubimy czasem pójść do kina, gdzieś na spacer, do sklepu nakupić jakiegoś jedzonka picia i siedzieć przed Tv, leżeć i rozmawiać o byle czym, czasem w jakiś weekend basen albo chwila zapomnienia i lecimy do McDonalda lub na jakąś pizze, bagietki itp :)

ja tez nie mieszkam jeszcze z moim M. ale widujemy sie parwie codziennie i w weekendy spi u mnie a robimy razem bardzo duzo rzeczy,chodzimy na rolki,pobiegac albo pospacerowac w parku.chodzimy do kina albo ogladamy filmy na dvd,wspolne zakupy,jedzeniowe tez oczywiscie i gotowanie :) poza tym czesto jakies knajpki czy puby,lubimy nowe miejsca odkrywac.a tak poza tymto zcesto prostu lezymy,gadamy i sie przytulamy:)

a my juz 2 lata po slubie mieszkamy z moimi rodzicami ale mamy dom wiec ok  w wakacje wyprowadzamy sie do naszego domku :) mamy 2 dzieci 5 lat i 6miesiecy  wiec ogolnie tym sie zajmujemy ha ha  

Chyba jednak zle pytanie zadalam. Chodzi mi o to co robicie w domu razem ciekawego.

my ostatnio układaliśmy puzzle no co deszcz padał i zimno było

heheh a my wczoraj zaprosilismy 2jke znajomych i gralismy w karty i pilismy piwko ;))))

 

A tak to glownie ogladamy razem filmy na dvd lub w tv, ogladamy auta ;p jedzimy na przejazdzki autem, ogolnie duzo lezymy ,rozmawiamy ,przytulamy sie i takie tam,czesto wsolnie gotujemy.

Ja mieszkam prawie 4 lata z mężem. Co robimy ciekawego? większośc zabaw dostosowywana jest do naszego syna. Często tańczymy ale bierzemy pomarańcza między swoje głowy. Jeśli tego pomarańcza mamy między sobą to często z tego więcej wynika;) tańczymy na kolanach, żeby po prostu mały czuł się z nami na równi. Śmiechu z tego bardzo wiele. Oprócz tego gramy w karty;) o tv nie będę się rozpisywać, bo chyba z nas ogląda z facetem. Chodzi o to, żeby syna zmęczyć by w końcuuuuu zasnął byśmy mogli pod kołdrą co nieco......
Bardzo lubimy również, co dla nas jest ciekawe i przy tym niezwykle "męczące" siedzieć przy oknie jak pada deszcz czy śnieg - szczególnie jak ciemno. Wtedy robi się niepowtarzalny nastrój i mówimy o swoich uczuciach. Bardzo miłooo
Ps. Jak sobie coś przypomnę to dopiszę;)

Ooo właśnie przypomniałam sobie.... ale tego nie robimy w domu. Uwielbiamy siąść w auto i jechać przed siebie. Nigdy nie wiemy gdzie trafimy i na co;)