- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 listopada 2010, 11:16
Edytowany przez MARGOLKA26 25 listopada 2010, 11:17
25 listopada 2010, 11:19
25 listopada 2010, 11:45
25 listopada 2010, 12:12
Dlatego ja powiedzialam mojemu narzeczonemu, ze nigdy nie wywiezie mnie na takie "zadupie" poki nie zrobie prawa jazdy. Moj warunek bezwzgledny.
Bedac w ciazy mieszkalam 15-16km od miasta.......... straszne. Byc uziemionym na wiosce. Naprawde... wspolczuje.
Dlatego wzielam sie w garsc i polowe kursu na prawko mam juz soba :)
Moja coreczka ma rok i pol miesiaca. Tez nie ma kontaktu z dziecmi :((( do zlobka dac jej nie moge ze wzgledu na sprawy zdrowotne. A tez widze jak reaguje na inne dzieci - wielka radoscia. Ale poczekamy az spadnie ladny snieg i przymrozek zlapie to pojdziemy na plac zabaw i zaczne ja kontktowac z dziecmi........
Nie obwiniaj sie.Nie jestes zla matka. Nie Twoja wina ze masz daleko do miasta.
Swoja droga po co czekac na prawo jazdy do wiosny???? ZRob je teraz, a zima bedziesz mogla zawozic mala gdzie tylko bedzie chciala.
25 listopada 2010, 12:21
25 listopada 2010, 12:23
25 listopada 2010, 13:13