23 listopada 2010, 22:59
Na początek chcę zacytować pokrótce artykuł o tajemnicy fatimskiej...
"Święta Łucja i wojna na Wschodzie.
W 1917 roku w Fatimie na terenie Portugalii troje dzieci doświadczyło
objawienia. Ukazała im się podobno Matka Boska, która przekazała im
informacje na temat przyszłości świata. Podczas gdy dwie pierwsze części
przepowiedni szybko trafiły do wiadomości publicznej, trzecia tajemnica
fatimska przez dekady pozostawała niedostępna dla świata. Dopiero
podczas trwania pontyfikatu Jana Pawła II rozpoczęto upublicznianie
poszczególnych przekazów. Treść trzeciej tajemnicy fatimskiej spisana
została przez Łucję, jedyne spośród trójki dzieci, które dożyło wieku
dorosłego. W przepowiedni znalazła się informacja o zamachu na papieża,
drastycznych zmianach klimatu, epidemiach śmiertelnych wirusów, ale i o
katastrofalnych w skutkach konfliktach zbrojnych. Trzecia wojna
światowa, bolesna i krótka, rozpocząć ma się od niespodziewanego ataku
Chin na Rosję. Zwycięstwo najeźdźców ze Wschodu przerazi Stany
Zjednoczone, które za namową Niemiec staną do walki jako sojusznik
Rosji. Wykorzystując zaistniałą sytuację nasi zachodni sąsiedzi,
podobnie jak podczas poprzednich wojen, będą chcieli zająć Polskę,
jednak nie uda im się to. Na dodatek taka taktyka skieruje na Niemców
niechęć reszty świata. Konflikty na skalę światową będą się nasilać i
zakończą się dopiero za sprawą katastrofalnych w skutkach zjawisk
atmosferycznych."
źródło: http://strefatajemnic.onet.pl/przepowiednie/baba-wanga-miala-racje-trzecia-wojna-swiatowa-w-wi,3,3794291,artykul.html
Widzę tutaj podobieństwo do tego, co głoszą Świadkowie Jehowy. Wg. nich koniec świata nie ma nadejść nagle w wyniku np udezenia asteroidy, ale wlasnie w sposob podobny do opisanej w Tajemnicy Fatimskiej. Otóż wg. nich dojdzie do licznych wojen, klęsk żywiołowych, chorób, ludzie będą się wybijać wzajemnie... ale ostateczne zakończenie będzie spodowane przez katastrofalne zjawisko atmosferyczne, jak to bywało opisywane w biblii (potop, spadające ognie w sodomie i gomorze itp). dodam jeszcze, że wg nich ziemia nie zostanie zniszczona, bo "bog do tego nie dopusci". ma byc tylko duzy przesiew ludzi.
Od razu chce zaznaczyć że nie stoje po żadnej ze stron, nie sram teraz w majty ;) skoro jesteśmy przy tym temacie - napiszcie co myślicie o tym co napisalam wyżej. czy jesteście pewni, ze Jehowi nie maja racji? jakies argumenty?
Prosze by wypowiadały się głównie osoby które mają pojęcie o temacie - bezpośrednią styczność z jakimś ŚJ. no i o kulture ;)
Edytowany przez Drakulka 23 listopada 2010, 23:05
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Babiniec
- Liczba postów: 36
4 grudnia 2010, 23:58
Lotopauanka, dziękuję:) Ale uwierz, ze są tematy, które musiałabym
sobie odświeżyć, gdyby ktoś zapytał o zdanie. Nie na wszystko się zna
odpowiedź. Ty za to widzę jesteś dobra w historii. ja gdybym miała np. powiedzieć coś o reformach w kościele w średniowieczu to najpierw musialabym poczytać:)
5 grudnia 2010, 10:27
ech tam taka wiedza, tak jak mówisz mozna sobiepoczytać i sie wie ;p A historii nigdy nie lubiłam, kilka rzeczy sie pamiet z tej starszej, kiedy jeszcze była fajna, a od napoleona to już katastrofa!
Marian, to ja widze ze Ty sie konkretnie przygotowujesz do zawłądnięcia polszą :D! Francuski język dyplomacji... rozyjski bo jezyk wroga trzeba znać ;). I dobrze brakuje nam młodych polityków ;D.
5 grudnia 2010, 11:57
'Napierniczak' przecież jest (lub lepiej są xp) młodzi:p a Ci całkiem młodzi przeklinają na wizji xp masakra. No cóż, trzeba się teraz tylko wziąć za siebie i spełniać te marzenia:) No to jak już się dostanę do Sejmu to napiszę tutaj na forum moje cele i jeśli Ci się spodoba to będę liczyć na Twój głos. :))