- Dołączył: 2009-06-16
- Miasto: Mała Wieś
- Liczba postów: 1149
23 listopada 2010, 20:30
dziewczyny proszę Was o pomoc i wsparcie.. przeczytajcie mój pamiętnik..
wesprzyjcie mnie trochę..
wiem że nie słuchałam niektórych z was jak dobrze radziłyście... teraz to już koniec..
byłam u psychologa. do psychiatry mam termin na piątek.. boję się że nie wytrzymam...
23 listopada 2010, 20:42
Nie jestem dziewczyną :) ale tak po prostu napisał? Kłótnie były?
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
23 listopada 2010, 20:48
Jak zawsze faceci...Nikt tak nie potrafi złamać kobiety,jej charakteru.....Poradzić łatwo-Olej go,ale wykonanie juz jest ciężkie,zwłaszcza po 4 latach związku...Musisz być silna!zasługujesz na kogoś lepszego i na pewno takiego znajdziesz.Kogoś kto bedzie o ciebie dbał i takiego który w zwiazek bedzie tyle samo energii co ty.Jak chcesz pisz na priv
- Dołączył: 2009-06-16
- Miasto: Mała Wieś
- Liczba postów: 1149
23 listopada 2010, 20:50
czuje że tego nie wytrzymam..
23 listopada 2010, 21:04
Moim zdaniem to powinnaś go olać.... Wg widać ze jakis piajk z niego po tym co czytałam....
Musisz walczyć z tym wszystkim nie pozwól zeby jakis dupek Cie zniszczył..... Nie zasługujesz na to.... Takie jest moje zdanie nie wiem czy posłuchasz nas tutaj na forum ale jestem pewna ze jeśli dalej będziesz kontynuować tą znajomość wpadniesz w jeszcze większe bagno niż jesteś a potem czasu już nie cofniesz..........
Sorry ale dopiero po 4 lat stwierdził ze Cie nie kocha...? Żałosny jest naprawdę chyba nie wie co znaczy kogos kochać.....;\\\\\
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
23 listopada 2010, 21:07
Dlaczego kiedy się z nim kłócisz/zrywacie to olewasz życie? Czy to jeszcze namiastka miłości, czy uzależnienie od tego osobnika?
Czy on jest aż tak fajny, by był sensem Twojego życia?
Stwierdził że go zmuszam, że może
kiedyś jak będę wesoła i uśmiechnięta, że on nie chce być zmuszany.
Miałby racje gdyby nie to że to już trzeci rok tej przepychanki. Że
ciągle mi obiecuje i nie dotrzymuje słowa.
To Twoje słowa, cytat z pamiętnika - kobieto, sama choćby w podświadomości wierzysz,że on nie jest Tobie pisany....
Niech se idzie palant do swojej nowej przyjaciólki. W dupe kopany!!
Kolejny cytat. To w sprawie jego "romansu" :)
Cytatów, w których sama właściwie sobie pomagasz, bo wiesz, jaki on jest, co Ci zrobił, jak się zachowuje w stosunku do Ciebie.... Sahlma, ten facet to jedna wielka pomyłka. Zwodził Cię, a to zrywał, a to chciał zacząć od nowa, to on ma problem a nie Ty. On jest niezdecydowany - Ty jesteś dorosłą kobietą, która nie jest warta takiego cwaniaczka, który chciałby być wiecznie chłopcem bez obowiązków.
Zakpił z Ciebe, teraz jest pora żałoby - i chcąc nie chcąc będziesz miała doła. Przeczekaj to, odbądź sesje z psychiatrą, wycisz się.... To Ci pomoże zapomnieć i zmienić nastawienie do innych facetów, do miłości....
Powodzenia
23 listopada 2010, 21:32
Tak jak napisała Seeeta: jeśli Cię dotychczas tak traktował- nie będzie lepiej. Kochana, podniesiesz się. I zrozum że jesteś KIMŚ. To on jest pojebany i kiedyś będzie żałował. Też byłam w moim ostatnim związku szarą myszką i po kilku miesiącach rozpaczania coś we mnie pękło. Teraz jestem bardziej pewna siebie i nie daję sobą pomiatać. Widuję się czasem z byłym i wiesz co mi ostatnio powiedział: "Szkoda że nie umiałaś taka być kiedy byłaś ze mną, bardziej bym Cię docenił". "To była twoja wina" odpowiedziałam mu.
Jego decyzja mogła być najlepszą w Twoim życiu. Wypłacz sie teraz a potem spójrz na to realnie. ZNAJDZIESZ KOGOŚ LEPSZEGO. OBIECUJĘ.:)
23 listopada 2010, 22:14
Kochasz go i nienawidzisz... Jesteś uzależniona od tego faceta... to on wpływa na Twoje życie.... zakończ wszystko co Cię z nim łączy i zniszcz wszystko co Ci się z nim kojarzy ! jedna decyzja RAZ NA ZAWSZE! ...a jeden dzień bez niego będzie szczęśliwszy niż z nim przez całe 4 lata...
Edytowany przez Emis87 23 listopada 2010, 22:16
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
23 listopada 2010, 22:24
Olej go... Widać że na imprezowaniu zależy mu bardziej niż na Tobie, olej go naprawdę nie marnuj sobie życia.