- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
23 listopada 2010, 16:50
Wiem, pewnie mnie zjedziecie, że znowu o przepowiedniach.
Ale 10 listopada miała wybuchnąć III wojna światowa - od prowokacji.
Dziś wg kalendarza prawosławnego jest 10 listopada - spójrzcie w tv
Jest prowokacja.
Korea Płn napadła na Koreę Płd. Wszystko się powoli sprawdza.
To też jest zapisane w III tajemnicy fatimskiej. Teraz Chiny napadną na Rosję .....
Będzie wojna....
aż mi serce zamarło. Jestem przerażona....
Edytowany przez menevagoriel 23 listopada 2010, 16:50
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto:
- Liczba postów: 310
24 listopada 2010, 21:47
menevagoriel Ty wez lepiej nie siej paniki!!!przestan panikowac lepiej sie zajmij czyms konkretniejszym a nie bedziesz sledzic wiadomosci i zaraz siejesz panike!!!
co ma byc to bedzie przeciez nie powstrzymasz wojny jak ma byc!!!!
24 listopada 2010, 23:06
tu nie chodzi o to ze sie nie martwiny ze bedzie wojna bo wojna moze byc w kazdym momencie. poza tym było wiele róznych incydentów zbrojnych od II wojny i jakoś jeszcze do trzeciej nie doszło wiec zamiast siacpanikie lepiej trzymać kciuki za to żeby nadal do tej trzeciej nie doszło!
- Dołączył: 2009-03-14
- Miasto: Zaczarowane Miejsce
- Liczba postów: 2150
25 listopada 2010, 10:19
W przepowiednie nie wierzę i nigdy nie wierzyłam .
Fakt źle się na świecie dzieje - wiele konfliktów , klęski żywiołowe - choćby u nas w Polsce .
Jednak trzeba żyć dalej , a nie myśleć czy to koniec świata będzie jutro czy za rok .
Robić swoje i cieszyć się życiem .