- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lutego 2014, 08:33
20 lutego 2014, 09:23
nie widzi albo nie chce widzieć, bez przesady nie wszyscy faceci są aż tacy głupi żeby rozstępów nie zauważyć....po prostu zapewne nie ma to dla niego znaczenia czy są te rozstępy czy nie i dlatego o nich ci nie mówi a ty naiwnie wierzysz że on o nich nie wie.....Wiesz, myślę, ze tutaj sprawdza się to, że jak nie powiez facetowi co jest nie tak z Twoim ciałem to tego nie zauważy. Mój np do dzisiaj nie zauważył rozstępów Sądzę też, że nawet jeśli widzi te rozstępy czy cellulit a Ty się na niego rzucasz jak kocica to on ma to za przeproszeniem w du*ie.Swego czasu też się wstydziłam pokazać cała, nie lubiłam jak dotykał moich nóg czy brzucha. Raz się przełamałam i widze, że jemu to wcale nie przeszkadza a wręcz jeszcze bardziej podnieca, bo może mnei dotykać ; ) Także grunt, to nie świrować, bo jeżeli idzie z Tobą do łóżka to jesteś dla niego atrakcyjna ; )
20 lutego 2014, 09:28
No właśnie dla mnie to dziwne, nie potrafiłabym iść do łóżka z kimś z nadwagą.ps. jeśli jesteś na zdjęciach z pamiętnika to już to dla mnie nie jest norma.nie wiem tez ani partner. ja jestem w normie. akurat dorota welman ma meza juz tyle latWłaśnie zawsze się zastanawiałam, jak faceta może podniecać otyła i nieatrakcyjna kobieta. Nie wiem, czy po prostu wiedzą, że muszą się tym zadowolić i nie chcą robić przykrości, czy serio się im to podoba.ja mam celulit i blizne i rozstepy. moj mezczyzna to widzi i mu nie przeszkadza. jak narzekam na swoje cialo to mowi "cwicz i jedz mnjiej to schudniesz" albo "daj spokoj masz fajne cialo inaczej by mi nie stal" chodze nago, w bieliznie, przebieram sie przy nim
20 lutego 2014, 09:31
Właśnie zawsze się zastanawiałam, jak faceta może podniecać otyła i nieatrakcyjna kobieta. Nie wiem, czy po prostu wiedzą, że muszą się tym zadowolić i nie chcą robić przykrości, czy serio się im to podoba.ja mam celulit i blizne i rozstepy. moj mezczyzna to widzi i mu nie przeszkadza. jak narzekam na swoje cialo to mowi "cwicz i jedz mnjiej to schudniesz" albo "daj spokoj masz fajne cialo inaczej by mi nie stal" chodze nago, w bieliznie, przebieram sie przy nim
20 lutego 2014, 09:31
dobra. jestem po dyskusji z partnerem i powiedzial ze chcialby zebym schudla, nie jestem gruba ani nie jestem szczupla. partner sie obawia sie ze przytyje na przyszlosc. akceptuje moja sylwetke ale chce mnie szczuplejszaNo właśnie dla mnie to dziwne, nie potrafiłabym iść do łóżka z kimś z nadwagą.ps. jeśli jesteś na zdjęciach z pamiętnika to już to dla mnie nie jest norma.nie wiem tez ani partner. ja jestem w normie. akurat dorota welman ma meza juz tyle latWłaśnie zawsze się zastanawiałam, jak faceta może podniecać otyła i nieatrakcyjna kobieta. Nie wiem, czy po prostu wiedzą, że muszą się tym zadowolić i nie chcą robić przykrości, czy serio się im to podoba.ja mam celulit i blizne i rozstepy. moj mezczyzna to widzi i mu nie przeszkadza. jak narzekam na swoje cialo to mowi "cwicz i jedz mnjiej to schudniesz" albo "daj spokoj masz fajne cialo inaczej by mi nie stal" chodze nago, w bieliznie, przebieram sie przy nim
20 lutego 2014, 09:38
dobra. jestem po dyskusji z partnerem i powiedzial ze chcialby zebym schudla, nie jestem gruba ani nie jestem szczupla. partner sie obawia sie ze przytyje na przyszlosc. akceptuje moja sylwetke ale chce mnie szczuplejsza
20 lutego 2014, 09:39
Edytowany przez Fisia88 20 lutego 2014, 09:43
20 lutego 2014, 09:41
Więc niebardzo Cię akceptuje, skoro chce Ciebie szczuplejszą. Z grzeczności i żeby "nie urazić" mówi, że akceptuje.Tak samo jest wg. mnie z resztą dziewczyn, które mają po prostu na tyle grzecznych i kulturalnych facetów, że nie mówią im, że są za grube, albo się boją tego mówić ze względu na konsekwencje. Nie uważacie, że jest w tym trochę prawdy?dobra. jestem po dyskusji z partnerem i powiedzial ze chcialby zebym schudla, nie jestem gruba ani nie jestem szczupla. partner sie obawia sie ze przytyje na przyszlosc. akceptuje moja sylwetke ale chce mnie szczuplejsza
20 lutego 2014, 09:41
Więc niebardzo Cię akceptuje, skoro chce Ciebie szczuplejszą. Z grzeczności i żeby "nie urazić" mówi, że akceptuje.Tak samo jest wg. mnie z resztą dziewczyn, które mają po prostu na tyle grzecznych i kulturalnych facetów, że nie mówią im, że są za grube, albo się boją tego mówić ze względu na konsekwencje. Nie uważacie, że jest w tym trochę prawdy?dobra. jestem po dyskusji z partnerem i powiedzial ze chcialby zebym schudla, nie jestem gruba ani nie jestem szczupla. partner sie obawia sie ze przytyje na przyszlosc. akceptuje moja sylwetke ale chce mnie szczuplejsza
20 lutego 2014, 09:43
No, dobra.. Mąż, mężem.. narzeczony, narzeczonym.. A co z tymi co są lekko okrągłe i są kochankami ? Skoro facet postanawia mieć kochankę, to może wybrać szczuplutką. A wybiera tę normalną bądź lekko zaokrągloną, no i odwrotnie. Kobieta plus ma fajnego przystojnego kochanka.
Edytowany przez srylajda 20 lutego 2014, 09:43