Temat: Jak sie nie poddać i nie wpaść w depresje

W czerwcu skonczyłam szkole i od tej pory ciagle szukam pracy, raz na jakis czas dostaje zaproszenia na interview ktore niestety dla mnie koncza sie brakiem odzewu. Wiem ze szukam pracy w dosc specyficznym kierunku bo jest to projektowanie wnetrz, i ze zapotrzebowanie na projektantow moze i jest marne ale wciaz zyje nadzieja ze cos znajde i ze 7 lat nie pojdzie na marne   

Myślicie ze trace czas szukajac juz 7 miesiac pracy? moze powinnam pogodzic sie z mysla ze nie znajde pracy w swoim kierunku? Codziennie kiedy siadam do laptopa w poszukiwaniu nowych ofert mam coraz wiekszego doła i juz nie mam pojecia co robic...
To scfocusuj się na tym bardziej, może ktoś Cię supportnie w Twoich działaniach?

Walcz! Bądź dzielna!
To może zacznij szukać innej pracy. Bo w sumie 7 msc to długi okres czasu a tak mogłabyś zarabiać pieniądze tylko że nie w swoim zawodzie. Być może znajdziesz w swoim zawodzie prace tylko nikt nie jest w stanie to określić za ile to będzie :)
7 miesięcy to niby długo, a niby nie. To nie bajka, że ludzie po rok szukają pracy w zawodzie. Zależy czy możesz sobie pozwolić na dalsze szukanie.

Martulleczka napisał(a):

To scfocusuj się na tym bardziej, może ktoś Cię supportnie w Twoich działaniach? Walcz! Bądź dzielna!

zal du...sciska, za przeproszeniem, jak czytam cos takiego!! zabraklo polskich slow w slowniku? "scfocusuj?!", "supportnie"?!! 
znaczy sie ja mam prace na wieczor na pół etatu nie jest to moja praca marzen ale da sie z niej wyrzyc, nie chce w niej sie przeniesc na pełen etat bo wiem ze to bedzie mój koniec jako projektant a tak moge jeszcze zyc marzeniami.

Szukałam juz nie tylko pracy w swoim zawodzie ale i jako grafik i jako visual merchandiser (wybaczcie nie wiem jak sie na ten zawod po polsku mowi) i wciaz nic 

alexbehemot25 napisał(a):

Martulleczka napisał(a):

To scfocusuj się na tym bardziej, może ktoś Cię supportnie w Twoich działaniach? Walcz! Bądź dzielna!
zal du...sciska, za przeproszeniem, jak czytam cos takiego!! zabraklo polskich slow w slowniku? "scfocusuj?!", "supportnie"?!! 


To tak odnośnie interviewów! :D
Tak... też mnie to drażni!

SandyCastle napisał(a):

znaczy sie ja mam prace na wieczor na pół etatu nie jest to moja praca marzen ale da sie z niej wyrzyc, nie chce w niej sie przeniesc na pełen etat bo wiem ze to bedzie mój koniec jako projektant a tak moge jeszcze zyc marzeniami.Szukałam juz nie tylko pracy w swoim zawodzie ale i jako grafik i jako visual merchandiser (wybaczcie nie wiem jak sie na ten zawod po polsku mowi) i wciaz nic 

a szukasz w jednym miescie, czy w kilku?...
Nie wiem po co ludzi studiuja kierunki bez przyszlosci. Chyba, ze ma sie zamiar odziedziczyc taka firme rodzinna badz zalozyc swoja. Ja tez chcialam isc w kierunku humanistycznym, tylko po co? Zeby byc kolejna polonistka pracujaca w tesco? Studiuje wiec kierunek techniczny. Ja bym na twoim miejscu poszla do jakiejs pracy, a w miedzyczasie szukala wymarzonej i rozwijala sie w tym kierunku.
Absolutnie się nie poddawaj! Jeśli doskwiera Ci nuda czy brak kasy znajdź pracę dorywczą, ale nadal intensywnie szukaj .. Mi znalezienie pierwszej pracy zajęło 12 mscy i jest to niestety praca tylko na 1.5 roku, ale na taką właśnie warto było czekać. Jeśli nie będziesz wybrzydzała to utkniesz w jakiejś dennej pracy i zostaniesz tam na zawsze.. Szukaj do skutku - zmień miasto jeśli zajdzie taka konieczność

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.