Temat: ile macie stopni w domu ? tniecie koszty ?

Ja obecnie mam 18_19 stopni przy tych mrozach, 


Jak jest u was ?
Pasek wagi
Zależy w jakim pomieszczeniu w pokoju dużym 19-21 tu siedzę tylko z synkiem kuchnia 18, mały pokój 14 korytarz 9... Masakra dobrze, że się stąd wyprowadzam. A obiecywali, że grzeją...
Pasek wagi
w domu 22 stopnie i jest idealnie
w pracy 10 i mi zimno
Pasek wagi
Nie wiem ile mam stopni, ale jak wychodzę do pracy i nie ma mnie przez 10 godzin w domu to skręcam kaloryfery na 2jkę, zamykam pokoje. Jak np. nie wchodzę wieczorem do salonu to go nie podgrzewam wcale. W sypialni też tylko podgrzewam przed snem a potem na noc przykręcam. W kuchni mam zakręcone całkiem cały czas, bo jestem w kuchni jak gotuję to i tak się ciepło robi od gotowania. Także cośtam tnę...
Gdzieś około 18-19. Ale nie możemy sobie sami regulować ogrzewania, niestety. Wprawdzie kaloryfery dość duże, ale i mieszkanie ma 3,8 metra wysokości.
Jeju, jak można żyć w 18 stopniach? ;o 25 to dla mnie optimum, 24-26 ;-) 23 to już zimno.
Pasek wagi
22 mam caly czas i moze byc, choc mi zawsze jest ciagle zimno
my w domu mamy 23-24 stopnie, a i tak chodzę w spodniach od dresu , bo mi zimno :)

nataliu napisał(a):

aneta20132013 napisał(a):

czytając Wasze posty to stwierdzam, że Wy w domach macie tropiki w porównaniu ze mną u mnie w łazience 3 stopnie, w jednym pokoju 6 stopni, w innym 13, a w kolejnych dwóch raptem 17-19 stopni,Pozazdrościć Wam tylko
wow, jak mozna tak mieszkac? co z kapiela?ja mieszkam w mieszkaniu i cala zime chodze w krotkich spodenkach i krotkim rekawku, nie wiem ile to stopni, 20+w aka mam troche chlodniej, ale juz sie przyzwyczailam.


A jak ma być z kąpielą?! Normalnie, kąpiel gorąca to się człowiek rozgrzeje a po kąpieli hop do łóżka.
Ogrzewanie jest drogie i to nie ma znaczenia czy ma się dom czy mieszkanie ogrzewane na gaz, węgiel, drzewo itp, są wariaci co mają tylko ogrzewanie kominkowe.
Jest coraz drożej i człowiek oszczędza jak się da, a kasy nie znajdziesz na ulicy ani nie urośnie na drzewie.
Ja sama mam znajomych co oszczędzają nawet na jedzeniu.
cale zycie mieszkam w mieszkaniu z centralnym i chyba po prostu ciezko mi sobie wyobrazic, ze mialabym sie rozbierac w lazience gdzie sa 3 stopnie ;o i mam nadzieje, ze nigdy nie bede sie musiala przekonac jak to jest.
Bez przesady, są ludzie co mają gorzej.    
a jak ma być z kąpielą ? włącza się farelkę i jest ciepło  trudno żeby było cieplej gdy ma się piecyk gazowy i otwór wentylacyjny w suficie. Do wszystkiego można się przyzwyczaić ;) Na szczęście takie temperatury u mnie zdarzają się sporadycznie. (pomimo gorących grzejników)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.