29 stycznia 2014, 13:59
mi ostatnimi czasy bardzo posmakował i niekiedy mam dni, że chodzi za mną winko, albo piwo, którego kiedyś nie znosiłam..jak jest z tym u Was, delektujecie się od czasu do czasu trunkami?;) serwujecie sobie lampkę wina po obiedzie? czy stroncie od alkoholu, ze względu na dietę?
czasem mnie to niepokoi, ale staram się pić z umiarem.. :)
Edytowany przez 29 stycznia 2014, 14:00
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2482
29 stycznia 2014, 17:24
Lubię: piwo wszelakie, miód pitny, wino czerwone półsłodkie, likiery, drinki cytruso-miętowo-podobne (np. Mohito)
Nie lubię: Wódki czystej, rumu, whisky, tak zwanego "szampana", wszystkiego co zawiera nutę anyżu np. Ouzo (tego wręcz nienawidzę)
Ogólnie picie jest fajne, tylko ma jedną wadę. Kac
29 stycznia 2014, 18:11
Nigdy nie lubiłam alkoholu, dlatego nic się zmieniło po przejściu na dietę w tym względzie
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
29 stycznia 2014, 18:52
Martulleczka napisał(a):
Lubię ;). Piwko,wino, tequile i whiskey.Sporo jest alkoholi za którymi przepadam.Piję rzadko, pozwalam sobie czasami na winko wieczorem, czy piwko, ale staram się ograniczać no bo dieta.
Podpisuję się pod tym obiema rękami. ;)
W tygodniu nie piję w ogóle, tylko w weekendy sobie pozwalam.
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Grabnik
- Liczba postów: 1483
29 stycznia 2014, 20:27
Archeeaa napisał(a):
mi ostatnimi czasy bardzo posmakował i niekiedy mam dni, że chodzi za mną winko, albo piwo, którego kiedyś nie znosiłam..jak jest z tym u Was, delektujecie się od czasu do czasu trunkami?;) serwujecie sobie lampkę wina po obiedzie? czy stroncie od alkoholu, ze względu na dietę?czasem mnie to niepokoi, ale staram się pić z umiarem.. :)
Lubię czasami dobre piwo, albo wino wytrawne. Nie znoszę mocniejszych alkoholi typu wódka, whiskey, nie piję tez żadnych drinków.
Edytowany przez takasobieja100 29 stycznia 2014, 20:27
29 stycznia 2014, 21:06
wyjdę na (...) nie wiem kogo
ale niestety nie umiem bawić sie na imprezach bez alko.
a piję tylko i wyłacznie dla jednej rzeczy ^^
tak to unikam jak mogę bo nie lubię, wiec pije tak fest hehe raz na 2 miesiące