- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 stycznia 2014, 12:33
Edytowany przez .Daga. 28 stycznia 2014, 12:34
28 stycznia 2014, 13:17
nadal umiem go zaskoczyć i jest ogień w naszym zwiazku, w dodatku spanie bez niczego jest dla mnie najbardziej wygodneWłaśnie w stosunkach damsko-męskich chodzi o to, by było trochę tajemniczości, a nie tak karty wyłożone wszystkie na stół. To się w końcu przeje i znudzi i niczym juz faceta nie można zaskoczyć. Ogień trzeba podsycać na okrągło :)Mój też tak woli, myślę, że mniej by go podniecało, jakbym nonstop goła chodziła. Kwetia przyzwyczajenia, mi by źle się spało nago.Aha. Dla mojego jest przyjemniej zdejmować ze mnie majtki. Lubi to.a to czemu niby takie dziwne jest spanie nago? Dla mnie i męża jest tak najprzyjemniej =)Spię w majtkach, zmieniam je codziennie, świeże rano i świeże na noc. A faktycznie na forach dziewczyny często "chwalą się", że śpią bez majtek, w samych spodnaich/spodenkach od piżamy. Mam nadzieję, że zmieniają je codziennie.W spanie nago nie wierzę. Podłapały u Marylin i też opowiadają, ze tak robią.
28 stycznia 2014, 13:17
Właśnie w stosunkach damsko-męskich chodzi o to, by było trochę tajemniczości, a nie tak karty wyłożone wszystkie na stół. To się w końcu przeje i znudzi i niczym juz faceta nie można zaskoczyć. Ogień trzeba podsycać na okrągło :).
28 stycznia 2014, 13:18
To skarpetek codziennie też nie zmieniacie, bo stopami się nie sika? :)margola23 - z własnej ciekawości nie drążyłabym tematu, ale ostatnio jest moda na pytania jak często zmieniamy/pierzemy bieliznę/ubrania itd, a dziewczyny chętnie o tym opowiadają.
28 stycznia 2014, 13:19
A nie potrafisz w inny spsób podsycać ? Tylko po przez bielizne to robisz ? Ja z moim meżem jesteśmy ze sobą już 9 lat regularnie uprawiamy sex i za każdym razem jest inaczej - nago też mozna ogień podsycaćWłaśnie w stosunkach damsko-męskich chodzi o to, by było trochę tajemniczości, a nie tak karty wyłożone wszystkie na stół. To się w końcu przeje i znudzi i niczym juz faceta nie można zaskoczyć. Ogień trzeba podsycać na okrągło :).
Edytowany przez srylajda 28 stycznia 2014, 13:19
28 stycznia 2014, 13:19
A nie potrafisz w inny spsób podsycać ? Tylko po przez bielizne to robisz ? Ja z moim meżem jesteśmy ze sobą już 9 lat regularnie uprawiamy sex i za każdym razem jest inaczej - nago też mozna ogień podsycaćWłaśnie w stosunkach damsko-męskich chodzi o to, by było trochę tajemniczości, a nie tak karty wyłożone wszystkie na stół. To się w końcu przeje i znudzi i niczym juz faceta nie można zaskoczyć. Ogień trzeba podsycać na okrągło :).
28 stycznia 2014, 13:19
To skarpetek codziennie też nie zmieniacie, bo stopami się nie sika? :)margola23 - z własnej ciekawości nie drążyłabym tematu, ale ostatnio jest moda na pytania jak często zmieniamy/pierzemy bieliznę/ubrania itd, a dziewczyny chętnie o tym opowiadają.
28 stycznia 2014, 13:19
To skarpetek codziennie też nie zmieniacie, bo stopami się nie sika? :)margola23 - z własnej ciekawości nie drążyłabym tematu, ale ostatnio jest moda na pytania jak często zmieniamy/pierzemy bieliznę/ubrania itd, a dziewczyny chętnie o tym opowiadają.
28 stycznia 2014, 13:20
Mi by się znudził facet, jaaby ciągle był nagi. Lubię, kiedy wyobraźnia działa.Co do skarpetek- ja ni zmieniam codziennnie (zimą)A nie potrafisz w inny spsób podsycać ? Tylko po przez bielizne to robisz ? Ja z moim meżem jesteśmy ze sobą już 9 lat regularnie uprawiamy sex i za każdym razem jest inaczej - nago też mozna ogień podsycaćWłaśnie w stosunkach damsko-męskich chodzi o to, by było trochę tajemniczości, a nie tak karty wyłożone wszystkie na stół. To się w końcu przeje i znudzi i niczym juz faceta nie można zaskoczyć. Ogień trzeba podsycać na okrągło :).
28 stycznia 2014, 13:20
A nie potrafisz w inny spsób podsycać ? Tylko po przez bielizne to robisz ? Ja z moim meżem jesteśmy ze sobą już 9 lat regularnie uprawiamy sex i za każdym razem jest inaczej - nago też mozna ogień podsycaćWłaśnie w stosunkach damsko-męskich chodzi o to, by było trochę tajemniczości, a nie tak karty wyłożone wszystkie na stół. To się w końcu przeje i znudzi i niczym juz faceta nie można zaskoczyć. Ogień trzeba podsycać na okrągło :).