- Dołączył: 2014-01-27
- Miasto: lubsko
- Liczba postów: 8
27 stycznia 2014, 20:35
Witam...
Mam 22 lata nigdy nie mialam chlopaka. Teraz pojawil sie ktos w moim zyciu na kim bardzo mi zalezy. Świetnie sie dogadujemy, jest "chemia", on mnie niesamowicie pociaga. Niedlugo pewnie bedziemy razem, ale im bliżej tego wydarzenia, tym bardziej jestem wycofana. Nawet nie chodzi o to, że jestem dziewica i nigdy sie nie calowalam. Obawiam sie, ze jak bedzie chcial mnie przytulic lub bedzie mialo dojsc do czegos wiecej ja bede sie bronic ;( Rozmiar moich piersi to 70 H, sa w oplakanym stanie przez ciagle diety i efekty jojo. Moje cialo jest pokryte siatka rozstepow i cellulitu, a w dodatku...mam ogromne wargi sromowe, ktore wystajana dlugosc ok 2-3 cm. Nie daje sobie z tym rady.
Moje cialo mnie sama odrzuca, siedze i placze zamiast cieszyc sie z wspanialego chlopaka.
Prosze doradzcie cos...boje sie, ze nie bede go pociagac, ze zwieje jak mnie zobaczy nago albo wezmie w dlon piers-nalesnik ;(
Nie chce mi sie życ
- Dołączył: 2012-11-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2142
28 stycznia 2014, 00:01
Tak naprawdę to nie wiem który facet wie co to jest cellulit, a co dopiero umiałby to dojrzeć gdzieś na naszym ciele. Dla własnego komfortu psychicznego zacznij dbać o nie, ćwicz i balsamuj :)
- Dołączył: 2011-06-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2844
28 stycznia 2014, 08:47
Też nie mam najwspanialszych piersi, 10 kg nadwagi, spory brzuch, rozstępy pod kolanami i na biodrach, cellulit...i nie powiem żebym była z tego zadowolona, ale nie zakopuje się za każdym razem kiedy idziemy do łóżka pod kołdrę. Nikt nie jest doskonały-pamiętaj.
- Dołączył: 2014-01-27
- Miasto: lubsko
- Liczba postów: 8
28 stycznia 2014, 09:27
Troszkę mnie pocieszylyscie. Może byloby inaczej gdybym miala jakiekolwiek doswiadczenie z mezczyznami ;(
- Dołączył: 2008-05-02
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 213
28 stycznia 2014, 09:34
Jeśli z tymi wargami sromowymi nie przesadzasz ( bolą Cię jak chodzisz, obcierają się, krwawią i wystają poza obrys ciała ) to to jest do leczenia chirurgicznego. I to nie ze wzg na chłopaka tylko ze wzg na zdrowie. Natomiast jeśli masz po prostu większe wargi sromowe to się nie przejmuj. Kobiety tam są bardzo różne, ważne by nie było zmian patologicznych.
Co do piersi, są duże więc nie ma cudów by były takie same jak ktoś ma rozmiar B. Chłopak raczej widzi Twój rozmiar piersi przez ubranie. Wielu Panów lubi duże piersi.
A cellulit ma prawie każdy, nawet moja 4 letnia córeczka ( szczuplutka ) ma na pośladkach i w sumie ma od urodzenia :)
Edytowany przez CCSakura 28 stycznia 2014, 09:42
- Dołączył: 2009-08-24
- Miasto: Tajemnica
- Liczba postów: 1285
28 stycznia 2014, 09:41
Wy naprawdę mądrze piszecie, ale ja autorkę rozumiem...
Choć mój biust to tylko C, nadwagi nie mam, ale mam "oponkę" , która doprowadza mnie do szału. I choc wiem, że mój mężczyzna mnie kocha i wszystko , to nie potrafię przezwyciężyć myśli "pewnie mu się nie podoba". Fakt, nie zauważa tego chyba wcale, ale myśl jest.
I nie piszcie mi, że pada mi na dekiel itd, że jak moje bmi jest małe, to pewnie mam świetną figure - bo nie mam,przez głupotę borykam się teraz z nadmiarem skóry. Bo moim ogromnym mankamentem jest ten brzuch.
Aczkolwiek autorko, zadbaj o siebie maksymalnie ,na tyle ile się tylko da. Natura lubi płatać figle, ale od tego jest multum kosmetyków żeby z nią walczyć. Ćwicz o to, o co możesz, walcz o nową siebie. Trzymam kciuki aby ci się udało :) ! I łaskawszym okiem popatrz na siebie, skoro go do ciebie ciągnie jesteś fajną, kochaną kobietką ;)
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
28 stycznia 2014, 10:03
Najlepiej to o siebie dbać, wtedy sama czujesz się dobrze i akceptujesz swoje ciało, wtedy czuć od Ciebie pewność siebie i facet to widzi. Faceci kochają pewne siebie kobiety, i jeśli Ty akceptujesz własne ciało, Twój mężczyzna tym bardziej.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1770
28 stycznia 2014, 10:33
fokaloka napisał(a):
Tak naprawdę to nie wiem który facet wie co to jest cellulit, a co dopiero umiałby to dojrzeć gdzieś na naszym ciele. Dla własnego komfortu psychicznego zacznij dbać o nie, ćwicz i balsamuj :)
Oj zdziwiłabyś się :)
Autorko, nie myśl o tym tyle! Też miałam takie dylematy na początku związku. Wydawało mi się, że jak nie mam płaskiego brzucha i idealnie gładkich ud, na pewno nie będę go podniecać :D Teraz wydaje mi się to całkiem zabawne, ale wtedy naprawdę była to dla mnie duża bariera. Dodam, że to też jest mój pierwszy partner, więc dodatkowo denerwowało mnie, jak nieogarnięta byłam we wszystkich sprawach damsko-męskich. Każdy ruch analizowałam setki razy, nie wiedziałam jak się do czegoś zabrać, co mogę zrobić, żeby "nie wyszło głupio".. Więc naprawdę rozumiem te wszystkie rozterki :) Zobaczysz, że to wszystko wygląda zupełnie inaczej z perspektywy czasu :)
28 stycznia 2014, 10:41
Nekrobabo napisał(a):
Dziewczyny.. Czym Wy sie przejmujecie?? :D Kochajacy facet kocha Ciebie calutka :) Twoj charakter i Ciebie jaka jestes. Nie panikuj naprawde. Jezeli liczy na darmowe ruchansko to kopniesz w dupe jak liczy na milosc to pamietaj ze liczysz sie tylko Ty i to jaka jestes. Powodzenia dziewczyno!! Glowa do gory :)
W punkt.
Pokaż mi zakochanego faceta i do tego napalonego dwudziestolatka, który analizuje wymiary swojej dziewczyny przed seksem... Proszę Cię...
Wierz mi, że akurat w tym momencie będziesz dla niego najpiękniejsza i najseksowniejsza....
Mój mąż chyba po dwóch latach odkrył, że mam rozstępy na biuście (65G obecnie) po tym jak mu je głupia pokazałam palcem :-) To samo było z cellulitem. Gość naprawdę nie wiedział co to jest cellulit. Jak mu pokazałam palcem na sobie to stwierdził tylko, że przecież większość lasek TO ma i koniec tematu. Faceci w większości przypadków nie zwracają uwagi na szczegóły. Dla nich to pierdoły.
- Dołączył: 2014-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3278
28 stycznia 2014, 12:18
Też zawsze miałam kompleks względem moich piersi. Nie są może tak duże jak Twoje, ale też są obwisłe. Miałam opory, ale ostatecznie jakoś się przemogłam.
Jesteśmy już prawie 6 lat razem, a ja już dawno wyzbyłam się mojego kompleksu, bo według mojego faceta mam najcudowniejsze piersi na świecie i mógłby je dotykać cały czas :)