- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 stycznia 2014, 10:30
22 stycznia 2014, 10:33
22 stycznia 2014, 10:35
22 stycznia 2014, 10:43
22 stycznia 2014, 10:49
22 stycznia 2014, 10:52
22 stycznia 2014, 10:56
22 stycznia 2014, 11:02
22 stycznia 2014, 11:09
Mam sporo tatuazy i jak slysze , ze ktos chodzil, spal itp. kilka dni z folia to mnie szlag trafia. Po pierwsze. To jest rana. Folia nie daje jej oddychac, wiecej szkody niz pozytku. Jesli jest to miejsce ktore sie ociera, to lepiej to sparowac wazelina i nakladac warstwe recznika papierowego. Chodzi tylko by ubrania nie pobrudzic. Autentycznie skad to cholerstwo wyszlo z ta folia to ja nie wiem. Moj tatuator tez sie wkurza jak to slyszy. No jak sie skaleczysz to nie zawijasz folia, a dajesz oddychac miejscu aby sie szybciej zagoilo, prawda? Po drugie. Folie masz tylko po dojsciu do domu. Delikatnie sciagasz, myjesz delikatnie mydelkiem z woda, deeeeeelikatnie i nie tak, zeby sie mega pienilo. Nastepnie smarujesz wazelina i jesli to mozliwe chodz po domu z odkrytym miejscem, aby sie dobrze goilo. Jak gdziesz idziesz - recznik papierowy + wazelina. Tatuaz caly czas ma byc nawilzony. Jesli sie dostosujesz to po tygodniu bedziesz miec ladnie wygojony tatuaz. Wazne jest, aby nie drapac, bron boze nie zdrapywac strupkow, bo moga byc odbarwienia. Bedzie cholernie swedziec, ale zacisnac zeby. Wazelina usmiezy troche swedzawke. Nie pozwol aby miejsce tatuazu bylo suche. Skora sie w tedy sciaga i jeszcze bardziej swedzi. Zawsze rano i wieczorem, a najlepiej kilka razy dziennie przemywasz tatuaz woda z mydlem, aby zmyc stara wazeline i nakladasz nowa. To w sumie tyle.
Co do miejsca tatuazu, zalezy od predyspozycji osoby. Jedni mdleja przy stopie, inni zasypiaja. Nie patrz na to gdzie boli, tylko gdzie ci sie podoba. Tyle ode mnie