Temat: powrót do pracy- strach..pomóżcie

pod koniec listopada kończy mi się urlop macierzyński. Szef powierzył mi zadanie: do końca listopada znaleźć lokal na nowy sklep w centrum Warszawy. który potem trzeba będzie urządzić. Po pierwsze boję się, że nie podołam temu zadaniu, choć ucieszyłam się, że w końcu dostałam odpowiedzialne zadanie, wcześniej tylko maile i telefony, ew sprzedaż w sklepie.
Wysłałam szefowi mailem kilka przykładowych ofert, które znalazłam w necie, a on mi na to, że się nie dogadaliśmy, bo on chce sklepu a nie biura. Ogólnie jest mocno czepliwy i boję się, że mnie chce oszukać. MAm nienormowany czas pracy, ważne, żebym zrobiła co do mnie należy.
Nie umiem się jakoś w tym odnaleźć. Póki co jeszcze jestem z Maluchem w domu, od grudnia idzie do żłobka, wtedy będę jeździć oglądać...ewentualnie wieczorem...
Poradźcie jak się do tego wszystkiego zabrać..
no powiedzial ze chce pomieszczenie na sklep -to szukaj takiego a nie zamartwiasz sie i ograniczasz zaiast szukac  takiego  -dziecko do nosidelka i ruszaj na spacerek ogladaj propozycje -szukaj az znajdziesz
Pasek wagi
Wiem jak trudno się wraca do pracy po urlopie,Skoro wracasz na dawne smieci to wiesz jakim człowiekiem jest Twój szef czego oczekuje i wymaga.A Ty nie stety nie masz aż tak komfortowej sytuacji jak dawniej masz dziecko,i zapewne on teraz chce zobaczyc na co cie stac. Uwierz mi my kobiety lubimy takie wyzwania a sprawdzamy sie na tysiac procent. Masz mu znaleśc lokal na sklep,wsumie wiesz jaki ma być duży jakie wymogi ma spełniac wiec się nie załamuj tylko smyka do wózka lub w nosidełko i zacznij zwiedzac okolice a zapewne cos sie znajdzie.Pamiętaj dasz radę jestesmy te inteligętniejsze od nich :)POWODZENIA

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.