Temat: Czemu mnie to tak irytuje?

Czy was tez wkurza jak inni wtrącają się w wasze życie, narzucają wam swoje decyzje albo radzą wam, ale w taki sposób jakbyście byli durniami i sami nie mieli pojęcia o oczywistych sprawach? Czy tylko mnie to wkurza!
Ta...zwłaszcza moja przyszła teściowa 
Ja się nigdy nie daję. ;) Zakładając, że ktoś poważa moje zdanie, a ja widzę, że jakiś sens w jego wypowiedzi jest - to skłania mnie to do refleksji. Ale kiedy widzę, że ktoś dzierga, dzierga i próbuje mnie namówić do czegoś o czym sam nie ma pojęcia - szybko takie osoby stopuję i sobie nie pozwalam.
To moje życie, moje decyzje i niech tak zostanie.
Tak, mama szuka mi pracy....jak jej tłumaczę że nie chcę pracować jako konduktor to mówi idź tam dobrze płacą:P
Ciocia jak mi mówi co mam robić też mnie wkurza,,,.,
Że mam brać ślub bo jak to żyć razem, mieszkać bez ślubu...to cała starsza część rodziny tak gada,,
wkurza i to bardzo, zawsze się kłócę  a na końcu i tak postawię na swoim.
Prawdę mówiąc nie denerwuje mnie to, bo jak tylko ktoś zaczyna mi się wtrącać i dwać złote rady to od razu go gaszę.
bratowa ma ksywe " Asia dobra rada" ... Ja zawsze gaszę taką osobę. Nie życzę sobie,aby ktoś decydował za mnie. To mój wybór i moje zycie.

EnolaaGay napisał(a):

Prawdę mówiąc nie denerwuje mnie to, bo jak tylko ktoś zaczyna mi się wtrącać i dwać złote rady to od razu go gaszę.
Ja mam tak samo, dzięki temu nikt nie daje mi "złotych rad". :)
Pasek wagi
Zazwyczaj tak - to chyba jedna z niewielu kwestii, w której jestem pewna siebie i potrafię stanowczo się sprzeciwić. Ale jeśli ktoś zachowuje się jak dureń, to czemu go tak nie traktować? Czasem zimny kubeł wody też nie jest taki zły.
oczywiście. nikt nie lubi wpier... się w jego życie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.