Temat: AWATARY!

temat z tych pozwalających się nam odrobinę lepiej poznać
każdy niech napisze kilka zdań o swoim awatarze. dlaczego akurat to a nie inne zdjęcie, kto się na nim znajduje/co przedstawia, w jaki sposób was motywuje? a może nie ma motywować?

być może jest tak, że często zmieniacie swoje zdjęcia główne - dlaczego? wg jakich kryteriów je wybieracie?

jeśli taki temat już był (albo uważacie że jest głupi) to przepraszam
a na moim awatarze jest idealny (jak dla mnie) brzuch, zdjęcie motywuje mnie do pracy nad sobą, a zwłaszcza nad brzuchem, na punkcie którego mam małą obsesję :D
mój avatar to jak każdy widzi Twiggy- jak dla mnie jest odrobine za chuda, ale była w pewien sposób urzekająca, no i sama nie wiem... po prostu ja lubie ;)
u mnie Alexa Chung:)
Jeszcze do wczoraj miałam kufel piwa. Był bo przypominał mi o starych (dobrych) czasach spzred diety, no i podobała mi sie ta fotka.
Teraz zmiłam na ten kamienny księżyc. Wzięłam go z 3 powodów :
1. szukałam czegoś co by mi pasowało do nicka
2. Mam słabość do mitologi i fantasy a on łączy w sobie te dwa motywy
3. Ma mnie motywować.
Avek to małe przerobienie zdjęcia koszulki ze sklepu internetowego. Jej cena to "tylko" 119 zeta. Postanowiłam zę kupie ją ale dopiero wtedy gdy schudne conajmniej o połowę.
 
ostatnio robię się bardziej "miękka w środku" i stąd mój obecny avatar. dwa zdjęcia z czasów zamierzchłych, moje i mego menszczyzny. wkrótce przyjdzie na świat nasz syn, więc miło od czasu do czasu popatrzeć na tę loterię genetyczną ;) poza tym, no... misie, pysie i generalnie sweet :> niech mnie ktoś naprawi ;)

p.s.
ja jestem z tych często zmieniających. a z tym, co się pojawia w okienku, to bywa różnie. czasem Nat we własnej osobie, czasem co się spodobało:)

___
Lilypie Maternity tickers
uwielbiam Alexe Chung- ma niesamowity styl, jedna z moich idolek ;)
Zdjęcie z avatara to jedno z wielu, które zrobiłam będąc na obozie w Hiszpanii.
Zdjęcie z Barcelony, a dokładnie to z najbardziej znanego targu w ów mieście gdzie można kupić dosłownie wszystko!
A te papryczki tak smakowicie wyglądały...
dziewczyna na moim zdjęciu wygląda tak jak ja się czuję. przykuła mój wzrok bo jest w jej twarzy jakiś ból...zawiedzenie. mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zmienić ten awatar na inną bardziej pogodną dziewczynę.
Pasek wagi
moj awatar prezentuje część mojego ciała... wydaje mi sie, ze dobrze jest widziec do czego doszli inni szczegolnie z tego powodu, ze czasem staram sie cos doradzić jeśli chodzi o diete i tez chce pokazac, ze wszystko jest mozliwe..  ;D  kiedy awatar nie przedstawiał mnie zazwyczaj były to zdjęcia idealnego ciała czyli często płaskiego brzucha... bardzo mnie to motywuje i  pokazywałam do czego dążę ;D
Pasek wagi

Vampm! Chyba mamy podobne mysli! Moj awatar to co prawda nie z Boquerii ale tez z Barcy, a dokladnie zdjecie przepysznej paelli marisco, ktora zjadlam na Barcelonecie! Dieta to jedna rzecz, ale dobre zarcie to moja pasja!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.