- Dołączył: 2010-04-17
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 536
13 listopada 2010, 16:08
Kto ma doświadczenie w tej kwestii? Wiele się już o tym naczytałam i skłaniam się po podjęciu właśnie takiej decyzji. Interesują mnie studia w uk, ale jestem ciekawa ogólnie wszystkich opinii. Nie tylko ludzi studiujących na wyspach. Nie żałujecie swojego wyboru? Jak się wam studiuje/studiowało? Co jest największą wadą, a co zaletą?
Edytowany przez WoXiHuanNi 13 listopada 2010, 16:09
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 932
13 listopada 2010, 16:24
a co chcesz studiowac? jeśli idealnie znasz angielski to uk jest dobrym wyborem, jeśli nie odpada - mój znajomy który znał zajebiscie angola (tak mu się zdawało) nie poradził sobie.
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
13 listopada 2010, 16:26
ja koncze wlasnie studia w hiszpanii. minusy: koszt . Na wyspach moge Ci dac pozyczne co jest fajne ale pozniej musisz zostac tam i splacic dlug panstwu ...
plusy: po pierwsze rozwoj ogolny itd , wieksza praktycznocs studiow, mniej "ksiazkowe" podejscie
Wazne jest myslec o przyszlosci i wiedziec ze nie wszystkie kierunki warto studiowac za granica jesli chcemy potem wrocic do Polski. prawo czy kierunki nauczycielskie: nauczymy sie prawa i formy nauczania w danym kraju a nie to co ci sie przyda w PL..
- Dołączył: 2010-04-17
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 536
13 listopada 2010, 16:35
Jeszcze nie jestem pewna co będę studiować. Na pewno coś związanego z ekonomią, zarządzaniem... bardziej w tę stronę. Jeżeli o angielski chodzi, jestem dobra, a odkąd zaczęłam się zastanawiać nad tymi studiami, staram się jeszcze bardziej. Słucham szkockiego radia online (bo głównie Szkocja mnie interesuje), czytam bbc news, mam w rodzinie native speakera, z którym można poćwiczyć.
No i szczerze mówiąc planuję potem za granicą zostać. Raczej nie planuję wracać do Polski. Chyba że w najbliższym czasie coś się w moim życiu zmieni (np. będę miała do czego wracać (; ).
FuturaYo, planujesz zostać w Hiszpanii? Jeżeli tak, to czy miałaś taki zamiar jak zaczynałaś studiować?
- Dołączył: 2010-04-17
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 536
13 listopada 2010, 16:53
penelopaa, również lubię poznawać nowe kultury i wyjazdy do jakiegoś innego kraju sprawiają mi wielką przyjemność. Także sądzę, że kultura nie będzie problemem, ale moja mama twierdzi, że przyjazd na jakiś czas, a wyjazd na kilka lat to nie to samo. Ma rację? Czy był taki okres w którym chciałaś wrócić do Polski właśnie przez tą różnicę kultur?
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
13 listopada 2010, 16:57
w sumie wyjezdzalam z mysla ze raczej tam zostane.. jechalam juz w sumie do chlopaka tez ( zrobilam rok w PL i sie przenioslam. tzn musialam zaczac tam od nowa bo nie przisali mi przedmiotow-nie pokrywaly sie..) Na razie wyjezdzam do ameryki poludniowej wiec jeszcze dalej ale jako ze jestem przedszkolanka to nie biore pod uwage kraju nie hiszpanskojezycznego albo ewentualnie polski.
mysle ze jednak moglabym pracowac w PL bo orientuje sie w temacie no i studiowalam rok to costam wiem o edukacji w PL;)
16 listopada 2010, 17:45
> Nie każdy kierunek warto studiowac za granicą,
> więc zalezy co wybralaś, ja studiowalam w
> Portugalii i nie żaluję, nauczylam się nowego
> języka i poznałam wspaniałych ludzi, nową kulturę,
> zwyczaje, nowe doświadczenie :)
Penelopa, takie mam pytanie do ciebie bo mnie to zafrapowało.
Pisałas gdzies w innym watku ze skonczyłas architekture i a teraz konczysz medycyne.
W dodatku studiowałas najpierw w Portugalii.
Jak to mozliwe ze mając raptem 24-25 lat miec ukonczone prawie 2 kierunki skoro oba trwają ponad 5 lat ???
w dodatku trudne i całkiem rozbiezne...
Byłabym wdzieczna jesli odpiszesz
Edytowany przez arabeskaaaa 16 listopada 2010, 17:46