9 stycznia 2014, 21:13
Wątek ku śmiechowi
![]()
Przypominamy sobie najdurniejsze komplementy, teksty na podryw itp. jakimi zostałyśmy uraczone...
![]()
Ja na początek... ;)
"Masz takie fajne, długie nogi, że gdybyś zrobiła szpagat to byłoby śmigło do helikoptera!" (kolega)
"Ona Ci zazdrości cycków dlatego puściła plotkę, że sobie wypychasz stanik skarpetkami." (koleżanka)
"Jakbyś była prostytutką to bym chodził do Ciebie codziennie!" (mój facet żartowniś)
"Jaa, ale masz noogi. Jak POZIOMICA! IDEALNA POZIOMICA!" (kolega chłopaka nawalony w 3 du.y
![]()
. Nie pytajcie, dlaczego "jak poziomica", bo nie wiem)
Więcej sobie na chwilę obecną nie przypomnę :)
Wasza kolej...
- Dołączył: 2012-06-03
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 31
10 stycznia 2014, 12:31
kiedyś na takim festynie siedziałam na brzegu ławki ze znajomymi i przechodził nawalony koleś... dotknął palcem mojego nosa, na co w ogóle nie zdążyłam na to zareagować, i mówi: "Masz taki piękny prosty nosek, że Małysz chciałby z takiego skakać". xD
Edytowany przez naraska 10 stycznia 2014, 12:32
10 stycznia 2014, 13:35
Najpiękniejsze komplementy sa od osób, na ktorych nam zależy, nawet jesli sa śmieszne i te najbardziej lubię.
A z najglupszych, które zapadły mi w pamięć :
1) czasy liceum i problemy z tradzikiem, ktory był moim największym kompleksem, sytuacja w barze, przysiada sie chłopak, rozmawiamy, gapi sie na mnie i: aleTy masz śliczna cerę.
2) ginekolog podczas badań: z zewnątrz wyglada bardzo ładnie, ja nie wiedziałam co zrobic więc sie usmiechnelam, a on zamieszany dodaje, tzn. bez podraznien, zaczerwienien, skóra jest zdrowa.
3) cipke masz tłusta jak kobylka (to komplement miał byc)
4) dawno dawno temu z koleżanka u jakiegoś faceta na domowce, chyba jej sąsiada, on wychwala jej piekna urodę pod niebiosa, komplementuje od stop do głów, po czym patrzy na mnie i mówi, a Ty masz zgrabny nosek
5) spotkanie z panem, z ktorym wczesniej rozmawialam przez telefon: nie myślałem, ze tak ladnie wygladasz, głos mialas jak przeciętna blondynka
Edit: to jednak brzmiało bardziej tak: nie myślałem, ze jesteś tak ładna brunetka, głos mialas jak przeciętna blondynka
6) jak mi sie coś jeszcze przypomni to dopisze
Edytowany przez 8242c47786798d731de308cdebc75f26 10 stycznia 2014, 13:59
11 stycznia 2014, 11:13
Na imprezie zauważyłam, że kolega mojego chłopaka siedzi w rogu sali taki "przysypiający" więc postanowiłam wyciągnąć go do tańca ;)
Jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałam odmowę
on(nieźle pijany): Nie, nie, nie mogę z tobą zatańczyć, nie mogę
ja: Dlaczego?
on(uśmiech): bo jesteś zbyt seksowna
ja(śmiech): ok, ok. to ja sobie pójdę
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3954
11 stycznia 2014, 11:51
" masz piekne oczy, brudne jak kałuze "