Temat: psycholog prezent

Hej dziewczyny :) może Wy mi coś poradzicie ? Chodzę do psychologa w sumie już od kilku dobrych miesięcy i pomyślałam żeby przed świętami na ostatnim spotkaniu aż do stycznia kupić jakiś upominek swojej psycholożce tylko nie wiem co mogłoby to być ? I zastanawiam się czy to w ogóle dobry pomysł ?
Chodzę na nfz jest to kobieta która naprawdę angażuje się w to co robi i wiele mi pomogła (a wiecie jak to dzisiaj jest z lekarzami na nfz szczególnie). Poradźcie coś
Pasek wagi
a może pierniczki świąteczne robione przez Ciebie?
Sama chodzę do psychologa i nie przyszłoby mi do głowy kupowanie bądź robienie prezentu terapeucie. Jedna z wielu zasad w pracy terapeuty to nie przekraczania granic osobistego zaangażowania, czyli traktowanie osób szukających pomocy u psychologów jako klientów, nawet nie pacjentów. Na 90% psycholog nie przyjmie Twojego prezentu, a jeszcze wprowadzisz niezręczną atmosferę podczas sesji.
Pasek wagi
studiuję psychologię-pracując nie przyjęłabym prezentu od pacjenta.

avonek777 napisał(a):

Sama chodzę do psychologa i nie przyszłoby mi do głowy kupowanie bądź robienie prezentu terapeucie. Jedna z wielu zasad w pracy terapeuty to nie przekraczania granic osobistego zaangażowania, czyli traktowanie osób szukających pomocy u psychologów jako klientów, nawet nie pacjentów. Na 90% psycholog nie przyjmie Twojego prezentu, a jeszcze wprowadzisz niezręczną atmosferę podczas sesji.

to prawda, nie wolno przekraczac granic ani robic z siebie przyjaciela. ale nie jestem pewna czy danie "głupiej" czekolady juz ta granice przekracza. pamietam kiedys tu był podobny temat o dawaniu niewielkiego upominku dentystce, dla mnie to podobna sytuacja, a nie nawiazywanie blizszych relacji.

"jako klientów a nie pacjentów" - w zasadzie to nie wiem czy sie pomyliłas, ale zarówno spotkałam sie  z tym i tym okresleniem jesli chodzi o prace psychologa.

Pasek wagi

paranormalsun napisał(a):

to prawda, nie wolno przekraczac granic ani robic z siebie przyjaciela. ale nie jestem pewna czy danie "głupiej" czekolady juz ta granice przekracza. pamietam kiedys tu był podobny temat o dawaniu niewielkiego upominku dentystce, dla mnie to podobna sytuacja, a nie nawiazywanie blizszych relacji."jako klientów a nie pacjentów" - w zasadzie to nie wiem czy sie pomyliłas, ale zarówno spotkałam sie  z tym i tym okresleniem jesli chodzi o prace psychologa.

moim zdaniem przekracza ;)

to zależy od podejścia, w jakim pracuje dany psycholog

Fuffa napisał(a):

paranormalsun napisał(a):

to prawda, nie wolno przekraczac granic ani robic z siebie przyjaciela. ale nie jestem pewna czy danie "głupiej" czekolady juz ta granice przekracza. pamietam kiedys tu był podobny temat o dawaniu niewielkiego upominku dentystce, dla mnie to podobna sytuacja, a nie nawiazywanie blizszych relacji."jako klientów a nie pacjentów" - w zasadzie to nie wiem czy sie pomyliłas, ale zarówno spotkałam sie  z tym i tym okresleniem jesli chodzi o prace psychologa.
moim zdaniem przekracza ;)to zależy od podejścia, w jakim pracuje dany psycholog

No ja tez studiuje psychologie, wg mnie raczek nie bo jest takim zwyczajowo przyjetym gestem. Ale masz racje, ze tez zalezy od podejscia. No i na pewno ekspertem nie jestem wiec moge sie mylic. Ale tez jeszcze tak sobie mysle, gdyby osoba przyszła do ciebie z ta czekolada (bo nie mówie o wiekszych prezentach) a ty jej w imie zasad odmawiasz, to nie wiem czy nie byłoby to dla niej w jakis sposob krzywdzace (zależy z jakim problemem by ta osoba przychodzila).

A mówie tez to bo moja jedna wykładowczyni z doswiadczeniem powiedziała, ze no ogolnie tych zasad nie przekracza, ale czasem np złapie kogos za reke, czy no nie wiem okaze jakis gest uprzejmosci, a ludzie to bardzo cenia i mówia jej, ze ona pierwsza (z terapeutów)potraktowała ich jak człowieka, a nie kolejny przypadek. Oczywiscie do tego trzeba miec tez wyczucie.

Pasek wagi
Odmówiłabym i wyjaśniłabym dlaczego odmawiam ;) 

Życzliwość, zainteresowanie, angażowanie się jest super, łapanie za rękę (czy podobny gest) moim zdaniem już nie, bo stwarza pole do nadinterpretacji ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.