- Dołączył: 2013-07-31
- Miasto:
- Liczba postów: 123
29 listopada 2013, 13:33
czesc dziewczyny,
mam do Was pytanie: czy kojarzycie jakis film o tancu (najbardziej zalezy mi na jazzie).
Moze macie pomysly jak zachecic 11 latke do uprawianai sportu. Dziecko jest zdecydowanie najnowszej generacji - playStation i Ipad to jej przyjaciele od serca. Zachecenie jej do jakiejkolwiek aktywnosci graniczy z cudem
Edytowany przez JestemPiekna07 29 listopada 2013, 13:37
29 listopada 2013, 13:40
pokazesz film dziecko obejrzy lub nie bo pewnie jej sie znudzi w trakcie i wezmie swoje zabawki
lepiej chyba wziąc gdzies - łyzwy np
ale ma jakies problemy z nadprogramowymi kg ?
- Dołączył: 2013-10-04
- Miasto: starogard gdański
- Liczba postów: 122
29 listopada 2013, 13:50
a może zapytaj co ona by chciała, albo co najbardziej lubi jej ulubiona postac z bajek,gry?? może jakis basen..
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
29 listopada 2013, 13:55
hah serio myślisz że dziecko komputera zakocha się nagle w JAZZIE? możesz jej pokazać Chicago, ale nie wiem czy to film dobry dla dzieci...
poleciłabym Ci raczej Step up, historia miłosna w oprawie tanecznej, nic skomplikowanego i łatwo można złapać bakcyla. z tym jazzem to trochę przegięłaś ;) na początek w ogóle musi zakochać się w tańcu, hip hop jest łatwiejszy do strawienia, a technikę wybierze sobie potem sama jak nabierze świadomości...
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Gdzies Tam
- Liczba postów: 4497
29 listopada 2013, 13:59
...' playStation i Ipad to jej przyjaciele od serca" KTOŚ ją tym uszczęśliwił
![]()
a teraz jak już jest pewnie za późno szukasz jej nowego zajęcia ???
- Dołączył: 2013-07-31
- Miasto:
- Liczba postów: 123
29 listopada 2013, 13:59
osole.mio napisał(a):
pokazesz film dziecko obejrzy lub nie bo pewnie jej sie znudzi w trakcie i wezmie swoje zabawki lepiej chyba wziąc gdzies - łyzwy npale ma jakies problemy z nadprogramowymi kg ?
jakby bylo latwo ja zabrac gdziekolwiek to bym nie pytala o porade :) i nie szukala rozwiazania w filmie
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
29 listopada 2013, 14:00
może się nie znam, ale kurczę przecież to małe dziecko a nie stukilowy chłop, naprawdę nie da się jej wsadzić w samochód i zawieźć w jakieś miejsce gdzie mogłaby się poruszać??
- Dołączył: 2013-07-31
- Miasto:
- Liczba postów: 123
29 listopada 2013, 14:06
hehe wszyscy po mnie jedziecie, a prawda jest taka, ze ja jestem jedynie jej opiekunka, wiec
Piramil77 daruj sobie te serdecznosci.
Dziewczynka ma kilka nadprogramowych kilogramow. Jak dotychczas udalo mi sie popoludniowe jedzenie slodyczy zamienic na jedzenie owocow. Jesli ma wielka ochote na cos slodkiego daje jej 2 kostki czekolady i mala nie chce juz wiecej. (co uwazam za spory sukces majac na uwadze ile slodkosci wchlaniala dotychczas, a ja jestem z nia dopiero 2 tydzien).
Natomiast wielkim problemem jest namowienie jej na sport.
yannis nie uwazam, zeby bylo to przesada, poniewaz czasem jak sie wyglupiamy to wykonuje ruchy typowe dla jazzu. Kiedy chodzila na gimnastyke artystyczna, ale teraz te zajecia juz nie dzialaja, a kolejne rozpoczna sie od wrzesnia. Niestety jestem w kraju, gdzie wszystko jest skrajnie uporzadkowane, co ma swoje dobre i zle strony.
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Gdzies Tam
- Liczba postów: 4497
29 listopada 2013, 14:18
skoro jesteś tylko jej opiekunką, to po co się tak angażujesz i to w tak ważne sprawy jak wybór dodatkowego zajęcia cudzemu dziecku ????zluzuj -Ma rodziców i niech oni się tym zajmą a nie Ty ją po paru ruchach chcesz na chama uszczęśliwić jazzem. !!
- Dołączył: 2013-07-31
- Miasto:
- Liczba postów: 123
29 listopada 2013, 14:21
Piramill77 odejdz :D
doczepilas sie tego jazzu jak pirania krwiawiacej du.... a dalej przeciez pytalam o sport. I nie doradzaj mi jak sie mam angazowac w moja prace, bo nie wiesz jak wyglada tutaj sytuacja...
jej rodzice przebywaja w innym kraju i ja jestem za nia w 400% odpowiedzialna, a kazda tego typu decyzje omawiam z nimi, wiec... odplyn :D
Edytowany przez JestemPiekna07 29 listopada 2013, 14:22