Temat: Liczenie kalorii strata czasu?

pazzobruna napisał(a):

zapomnij1986 napisał(a):

pazzobruna napisał(a):

Znalazła się obrończyni hehe dajcie spokój już z tym czepianiem, ja wulgarna? chyba sama sobie coś dopowiadasz, wyraźnie piszę że każda moja wypowiedz to moje własne zdanie i z doświadczenia wiem że nie trzeba wyliczać sobie jedzenia żeby chudnąć w normalny sposób, a samosa mi wmawia że bez wyliczenia wtb będę źle dostarczała coś, jeszcze mi będzie wyliczać jakieś pierdoły z menu które jest i tak zdrowe i urozmaicone, może sama ma czas na to by sobie gotować i piec zawsze ale większość odchudzających się dziewczyn ma rodziny na głowie i lepsze zajęcia niż dbanie tylko o swój talerz.Żenujące to się robi. Zacytowałam o co mi chodzi a kto coś o tym myśli to już jego sprawa, każdy ma prawo się wypowiedzieć a szum to robią takie osoby które mnie atakują za wyrażanie własnych spostrzeżeń.[/quotTwierdzisz, że jesteś krytykowana za wypowiadanie swojego zdania i .... krytykujesz ich za to, że mają inne zdanie.Nie każdy kto przedstawia Ci swoje (inne od twojego) zdanie na dany temat jest twoim wrogiem lub Cie krytykuje. Po prostu ma inne zdanie. A ty możesz poczytać i robić po swojemu. Napisałaś, że szum robią osoby , które nie mają racji bo mają inne zdanie niż TY na zadany temat - pragnę Ci uświadomić, że od tego jest forum by wymieniać się opiniami. Jeśli chcesz być w grupie osób przyznających Ci rację i zgadzających się z Tobą w każdym aspekcie - byś przypadkiem nie czuła się krytykowana , to powinnaś raczej założyć "grupę wzajemnej adoracji" i tam kierować swoje wypowiedzi.Nadal uważam, że robisz szum i wzbudzasz niepotrzebnie negatywne emocje.Mówiąc wprost: ogarnij się kobieto, i zastanów nad sobą bo może nie jest jeszcze za późno ...a taką postawą tylko sobie robisz pod górkę... życie jest wystarczająco ciężkie i nie trzeba sobie go dodatkowo utrudniać.

Może już zamilcz a nie mów mi co mam robić. Jak cię tak razi to co piszę nie czytaj.

i doszliśmy do najważniejszego: Jak Cię tak razi co pisze Samosa lub inne osoby wypowiadające swoje zdanie na zadany temat (inne od twojego) to jak sama doradziłaś: "Może nie mów innym co mają robić, zamilcz i nie czytaj" no chyba, że jesteś hipokrytką .... i tej zasady nie zastosujesz do siebie ....

pazzobruna napisał(a):

Jakbyś poświęciła więcej czasu na przeglądanie mojego pamiętnika zwróciłabyś uwagę że byłam w ciąży w której dużo przytyłam, i znowu wyciągasz z mojego menu tylko kilka dań które nie uważam za złe na diecie skoro się nie obżeram, dieta nie jest dla mnie karą i jem jak normalny człowiek również słodycze. Po za tym nie pytałaś czy możesz umieszczać tu moje zdjęcia to już lekka przesada!

zapomnij1986 napisał(a):

pazzobruna napisał(a):

Jakbyś poświęciła więcej czasu na przeglądanie mojego pamiętnika zwróciłabyś uwagę że byłam w ciąży w której dużo przytyłam, i znowu wyciągasz z mojego menu tylko kilka dań które nie uważam za złe na diecie skoro się nie obżeram, dieta nie jest dla mnie karą i jem jak normalny człowiek również słodycze. Po za tym nie pytałaś czy możesz umieszczać tu moje zdjęcia to już lekka przesada!

jeśli coś udostępniasz w internecie to zgadzasz się aby inni z tego kopiowali. Co do ciąży przytyłam ponad 30 kilo i wszystko zrzuciłam - tak więc się nie zasłaniaj ciążą. Poza tym nadal nie rozumiesz. Ja nie rozmawiam z Tobą o diecie i liczeniu kalorii ale o ... tym, że jeśli ktoś posiada inne zdanie na ten sam temat i tłumaczy dlatego, to nie każe ci się do tego stosować. Ty za to , przyjmujesz postawę: tylko twoje zdanie jest właściwie i każdy kto odważy się powiedzieć, że myśli inaczej wg Ciebie neguje i krytykuje - a tak nie jest. Jeśli chcesz udzielać się na forum powinnaś zrozumieć, że nie dla każdego dobre jest to samo! jednemu spasuje liczenie innemu nie. Jeden wyeliminuje cukier całkowicie i inny tak jak Ty ograniczy - każdy zrobi to indywidualnie wedle swoich przekonań i tego co w jego przekonaniu jest najlepsza. Nie możesz obrażać się na każdego kto ma inne preferencje i kazać mu: zamilczeć, nie pisać bo ... twoim zdaniem nie ma racji .... W mojej opinii twoje meni jest złe ... i co? i nic ... jeśli Tobie pasuje to ok ... mi pasuje co innego. Dlatego nie obrażam innych i nie każę im milczeć, nie wypowiadać się itp, że o "ważeniu kupy" nie wspomnę. Jak sama napisałaś: nie pasuje mi to nie czytam. A co do zdjęć z Twojego pamiętnika: skoro jesteś taka pewna swego to czemu nie chcesz by inni mogli to ocenić? Nie jestem wredna, chciałam Ci tylko dać do myślenia. Zdjęcia usunę.

OnlyForTalk napisał(a):

Pozzobruna ... może tak zrobisz sobie kawusię lub melię zaparzysz ? Odejdź od kompa, ochłoń trochę, a potem na spokojnie przeczytaj to co napisały dziewczyny.  ;-)Chcesz być dobrze traktowana na forum ? To sama zachowuj się w kulturalny sposób. Unikaj nadinterpretacji i nie traktuj odmiennego zdania jako ataku na personalnego.

pazzobruna napisał(a):

OnlyForTalk napisał(a):

Pozzobruna ... może tak zrobisz sobie kawusię lub melię zaparzysz ? Odejdź od kompa, ochłoń trochę, a potem na spokojnie przeczytaj to co napisały dziewczyny.  ;-)Chcesz być dobrze traktowana na forum ? To sama zachowuj się w kulturalny sposób. Unikaj nadinterpretacji i nie traktuj odmiennego zdania jako ataku na personalnego.

Jakby inne osoby nie naditerpretowały to co pisze to by nie było takiego zamieszania i schodzenia z tematu głównego na mój. Ja tu nikomu nie kazałam nie liczyć czy robić coś innego tylko wywnioskowałam po wypowiedziach że bez obliczania nie powinno się brać za odchudzanie itp to tak ciężko pojąć tyle razy to pisałam co mam na myśli. A to co piszę Zapomnij to może nie jest atak na moją osobę? a co? te zdjęcia i szydera z wyglądu po ciąży to jest kulturalne?