- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 424
17 października 2013, 08:41
Próbuje robić prawo jazdy od kwietnia! Zdaje sobie sprawe, ze po prostu tego nie czuje, ale zalezy mi na tym by miec prawo jazdy w razie naglych wypadkow czy po prostu dla wygody. Zależy mi i chce je wreszcie zrobic...
Od poczatku za kółkiem nie szło mi za dobrze, po 30h jazd na kursie musialam dokupic jeszcze 15h, żeby jakoś jeździć. Teorie zdałam bez problemu. Dziś miałam praktyczny. Masakra... Trwal dokladnie 7 minut, bo uderzylam w slupek (?!?! zawalic na czyms takim... ). Na jazdach nie gasl mi samochod i ladnie potrafilam operowac sprzeglem, biegami itp ! Nie ogarniam tego samochodu egzaminacjnego, jak nie oblalabym na placu to oblalabym na drodze bo jakos ciezko mi bylo operowac tym wszystkim w nowym samochodzie. Wydaje mi sie, ze to auto jest zupelnie inne, jakos ciezko sie zmienia te biegi.
Cały kurs i egzaminy zjadły mi tyle nerwów. Jestem tym wykonczona i zalamana. Wiem,ze to moze blahy problem, ale ciezko mi psychicznie to zniesc, bo staram sie a i tak jestem do dupy w tym calym jezdzeniu. Po prostu tego nie rozumiem albo bardzo bardzo bardzo ciezko mi to przychodzi. Ehh musialam sie wyzalic.
18 października 2013, 12:46
F0rest napisał(a):
I wiadomo skąd tyle wypadków. Nie wiem czym tu się chwalić że się zdało za 8 czy 11 razem, tu raczej jest nad czym współczuć. Taka osoba powinna w ogóle nie siadać za kierownicę, a egzaminy powinny być możliwe do zdania tylko raz w życiu.
Kompletna bzdura... Wiele osób zdaje tyle razy, ponieważ nie potrafi opanować nerwów. Lub trafiają na debilnego egzaminatora, sorry ale naoglądałam się tego w te wakacje jak robiłam prawko i niektórzy oblewają za błahostki... Ja trafiłam na przychylnego egzaminatora, opanowałam emocje i zdałam za pierwszym razem, chociaż wcale się nie spodziewałam. Za to inna koleżanka , która jeździła na jazdach pewniej ode mnie zdała za szóstym. Kolejna zdała za 9tym razem bo nie potrafiła się uspokoić na egzaminie, a każdy kolejny oblany powodował u niej narastający stres...
Edytowany przez lifted 18 października 2013, 12:47