Temat: Gruby znaczy gorszy..?

Najkiplus napisał(a):

Ale co Wy chcecie? Zaczarować rzeczywistość?Są pewne normy, coś co się podoba WIĘKSZOŚCI - co nie znaczy, że wszystkim. Dla wyjątków pokroju secretcode - będą się podobały osoby dla większości nieatrakcyjen.Taką samą normą jest... na przykład... dbanie o higienę. Mogę sobie wyobrazić podobną dyskusję wywołaną przez osobę, której nie chce się myć, że:Hej, tego typu wątki pewnie już pojawiały się, ale ostatnio miałam taką sytuację, która utwierdziła mnie w tym, że ludzie (przynajmniej w PL) traktują śmierdzących brudasów jak ogólnie gorsze osobniki. Nawet jeżeli są inteligentne, zabawne, ładne, to i tak w porównaniu z zadbanymi, pachnącymi osobami wypadają dużo gorzej. Np. nawet jesli dziewczyna ma b.ładną twarz, aale ma widoczną próchnicę, ubytki w uzębieniu i zawsze przetłuszczone włosy, to nie zwracają na nią tak uwagi faceci jak na jej zadbane, korzystające regularnie z kosmetyczki, mydła i wody itp.  koleżanki. Jest od razu mniej atrakcyjna. Mnie osobiście boli takie podejście ludzi do tego. Jest to strasznie przykre i dyskryminujące... No i wyobrażam sobie posty SecretCode: a ja lubię jak dziewczynie capi z buzi, tłuszczem z włosów mogę smarować kanapki.Cóż - normy na szczęście są inne. Nie ma obowiązku się do nich stosować - ale nie można się oburzać, że ogół spycha takie jednostki na margines "estetyki"

wiiiii napisał(a):

 Uważam, że tak jest, ale jest to jak najbardziej naturalne. Wg mnie to całkowicie normalne, że ludziom podobają się szczuplejsze osoby. Niestety ;> Zauważyłam to w swoim przypadku, że nadwaga ( u mnie z 15kg) wpływa na zachowanie ludzi w stosunku do mnie. Jestem pewną siebie osobą, przebojową, otwartą, pozytywną. Nieprzerwanie nawijam jak katarynka i bardzo lubię poznawać nowych ludzi. Jestem typowym ekstrawertykiem. Do tego mam całkiem ładną buzię, egzotyczną urodę i często słyszę od koleżanek, że jestem ładna, ale no właśnie... Tylko od koleżanek ;) Komplementy od płci męskiej w moją stronę się nie sypią ;> I nie winię ich za to, że wolą szczuplejsze dziewczyny niż z lekką nadwagą, ale nie powiem, że nie czuję lekkiego ukłucia, kiedy wszystkie moje koleżanki są "podrywane", a ja nie ;) Na szczęście zawsze ludzie traktują mnie z szacunkiem, nigdy nie spotkałam się z otwartą wrogością spowodowaną nadwagą ( na pewno obgadywanie za plecami jest, ale się tym za bardzo nie przejmuję, co z oczu to z serca). Jednakże faktycznie fizyczna atrakcyjność jest bardzo ważna w dzisiejszym świecie ;>Dlatego też się odchudzam ;)

TinyBird napisał(a):

wiiiii napisał(a):

 Uważam, że tak jest, ale jest to jak najbardziej naturalne. Wg mnie to całkowicie normalne, że ludziom podobają się szczuplejsze osoby. Niestety ;> Zauważyłam to w swoim przypadku, że nadwaga ( u mnie z 15kg) wpływa na zachowanie ludzi w stosunku do mnie. Jestem pewną siebie osobą, przebojową, otwartą, pozytywną. Nieprzerwanie nawijam jak katarynka i bardzo lubię poznawać nowych ludzi. Jestem typowym ekstrawertykiem. Do tego mam całkiem ładną buzię, egzotyczną urodę i często słyszę od koleżanek, że jestem ładna, ale no właśnie... Tylko od koleżanek ;) Komplementy od płci męskiej w moją stronę się nie sypią ;> I nie winię ich za to, że wolą szczuplejsze dziewczyny niż z lekką nadwagą, ale nie powiem, że nie czuję lekkiego ukłucia, kiedy wszystkie moje koleżanki są "podrywane", a ja nie ;) Na szczęście zawsze ludzie traktują mnie z szacunkiem, nigdy nie spotkałam się z otwartą wrogością spowodowaną nadwagą ( na pewno obgadywanie za plecami jest, ale się tym za bardzo nie przejmuję, co z oczu to z serca). Jednakże faktycznie fizyczna atrakcyjność jest bardzo ważna w dzisiejszym świecie ;>Dlatego też się odchudzam ;)

Uwielbiam egzotyczny typ urody i od razu zajrzałam do twojego pamiętnika. Jesteś prześliczna! :-) I masz cudowne włosy. :)