- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13676
24 września 2013, 16:53
2 miesiace temu wprowadzilam sie wraz z rodzina do mieszkania świeżo po remoncie. Wszystko bylo dobrze do momentu kiedy znikły upały na dworze. Pogoda zrobiła sie deszczowa i tak ciagle od kilku tygodni,i zimno, mam niemowle w domu wiec grzeje do ok 21-20 stopni, tyle ze zauwazyłam ze posciel jest wilgotnia jak sie klade itp, popatrzylam na stacje pogodowa a my przy tej temp mamy 90% wilgotnosci, szybko zamówiłam pochłaniacze wilgoci i porozstawiałam po 1 w kazdym pomieszczeniu mimo ze dzialac powinien on na wiekszym metrażu. Tyle ze wilgoc spadla do 85% nie mam za bardzo jak wietrzyc i nie widze sensu skoro na dworze 95% wilgotnosci. Nie wiem co zrobic juz by wilgotnosc spadla bo wszystko w domu jest wilgotne a mimo ciepla w domu jest odczuwalna inna temperatura. Dodatkowo powiem ze ogrzewanie mamy elektryczne i to grzejniki konwektorowe czyli niby te co strasznie wysuszaja powietrze. Musze cos zrobic bo pewnie zaraz sie pojawia grzyby wszedzie na scianach ;/ Macie jakies pomysły??
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13676
25 września 2013, 01:21
annaiza napisał(a):
Kup pochłaniacz wilgoci/osuszacz (elektryczny, takie coś wielości farelki/małego kaloryfera). Ja mam taki od ponad roku. Po każdym praniu go włączam, ciągle w okresie jesień-wiosna no i po każdym większym deszczu. W trakcie 5h pracy zbiera jakieś 2litry wody! Wylewasz ją i jedziesz dalej.Nie jest głośny, nie pobiera dużo energii, a daje efekt w postaci cieplejszego i suchego mieszkania. POLECAM! :)
no właśnie mama ma mi przywiezć bo już zmieniła mieszkanie a w tym nie potrzebuje, także poczekam na jego efekt a do tego czasu wyniose pranie na strych może jakieś 5% spadnie
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2
4 listopada 2013, 20:04
Dziewczyny pomóżcie!
We wrześniu wynajęłam mieszkanie w suterynie. Jeden pokój i mała łazienka. Wszystko byłoby super, gdyby nie wilgoć w mieszkaniu!
Na ścianach nie pojawiają się grzyby, ale moje ubrania prześmierdły! Nie mogę już sobie z tym poradzić! Wstyd mi, bo boję się, że ludzie czują ode mnie ten nieprzyjemny zapach. Poradźcie coś :(
- Dołączył: 2015-02-17
- Miasto: bytom
- Liczba postów: 13
2 kwietnia 2015, 14:52
Cześć,
może nie jest to sposób na całe mieszkanie, do tego dobre są elektryczne pochłaniacze wilgoci, jak ktoś powyżej napisał, o ile zwykły nie wystarczy, my też mieliśmy podobny problem, zwykłe pochłaniacze u nas działają, był jeszcze problem w ubraniami w szafach, z pewnością znacie takie małe saszetki Torebki pochłaniające wilgoć są np. w pudełkach z butami lub przy sprzęcie elektrycznym, mamy po kilka w każdej szafie i szafce i problem wilgotnych, czy o nieprzyjemnym zapachu, ubrań zniknął, naprawdę działają doskonale.