Temat: facet z pracy - ma dziewczyne, a jednoczesnie ślini sie na moj widok

W pracy poznalam pewnego chlopaka, wiem ze ma dziewczyne, a mimo to tak bezczelnie sie na mnie gapi, az nie wiem gdzie mam oczy podziac. Do tego ciagle gada jakies takie teksty w stylu, ze wygladam jak ksiezniczka z bajki, ze jestem jego marzeniem itp. itd . Dopiero zaczelam tam pracowac, ale wkurza mnie to wszystko, jestem miła ale mam go dosc, chcialabym zeby przestal. Tym bardziej, ze ma dziewczyne, Wspolczuje jej, naprawde. Pewnie dziewczyna nawet nie wie, ze on tak sie zachowuje w stosunku do innych. Jak z takim typem rozmawiac? Olewać jego teksty? Czy moze powiedziec mu prosto z mostu zeby dal sobie spokoj i sie odwalił?  Patrzac na niego zastanawiam sie czy moj facet tez tak sie zachowuje, kiedy mnie nie ma w poblizu. A Wy znacie takich bajerantów? Jak najlepiej z takimi postepowac?
znamy, najlepiej zamrozić takiego wzrokiem, wyśmiać albo sprowadzać rozmowy do tematu: co tam u jego dziewczyny?
moim zdaniem skoro Ty sobie nie życzysz takich tekstów a on nadal ma takie gadki zastanów się czy swoim zachowaniem nie dałaś mu cichego przyzwolenia.
po 1 gratuluję zdrowego podejścia do sprawy bo przeczytaniu kawała tematu"facet z pracy-ma dziewczynę...' spodziewałam się wątku typu: pracuję z ekstra facetem, podoba mi się. ja jemu też. on ma dziewczynę. czy mogę się z nim przespać?" 
po 2 olej, takich idiotów jest wielu. ja bym mu pewnie naszczekała, ale ja jestem taka a nie inna i mówię co myślę
Pasek wagi
Przedewszystkim on wcale nie musi byc powarzny. Mam kolege ktory w ten sposob jaja sobie z dziewczyn robi. Niestety nie ktore biora yo do siebie smiertelnie powaznie. Moze z nim jest podobnie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.