- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
17 października 2010, 10:49
Nie wiem czy był juz taki wątek, ale...
Czy macie za sobą coś szalonego.. coś co wymagało nie lada wyczynu , odwagi, decyzji, siły, płaczu, czegokolwiek innego???
Ja np po 5latach na niecałe 4miesiące przed ślubem odwołałam wszystko! Cała impreza, sala, ksiądz, orkiestra, wsio ! było już zapięte na ostatni guzik, na szczęście goście nie byli jeszcze zaproszeni. Ale kasa poszła się...
Edytowany przez groszek305 17 października 2010, 10:52
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
17 października 2010, 11:10
I co nie żałujesz że odwołałaś ślub?
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
17 października 2010, 11:14
Jak do tej pory nie zdarzyło mi się bym przez chwilę żałowała swojej decyzji, więc teraz z perspektywy czasu decyzja była szalona, ale słuszna :)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
17 października 2010, 11:14
ja az tak szalonego nic nie zorbilam - no moze porocz decyzji jak podjelam- dostlams ie na dzienne studia ale w jednym momencie zrezygnolwam i poslzam do pracy za jakis czas zaczne zaocznie;) a Czy Ty nie zalujesz swojej decyzji - widujesz jeszcze tego pana?? dlaczegot o zrobilas??
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
17 października 2010, 11:16
Pana widuje-niestety. poza tym jego siostra jest żoną mojego kuzyna (masakra!)
nagle przed samym ślubem zaczęło nas więcej różnić niż łączyć ...
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
17 października 2010, 11:38
ale dlaczego tak się stało? tak nagle zaczęło Was cos różnic? a czy długo znaliście sie wcześniej?
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 695
17 października 2010, 11:41
Wow. No to na prawdę ja nic szalonego nie mam na swoim koncie. ;/ Szacun groszek za taką decyzję . ; p
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 695
17 października 2010, 11:41
Wow. No to na prawdę ja nic szalonego nie mam na swoim koncie. ;/ Szacun groszek za taką decyzję . ; p
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
17 października 2010, 12:00
Znaliśmy długo na tzn "cześć" razem byliśmy prawie 5lat :) + jakieś pół roku podchodów :p :)
ale dalej czekam na Was :) Na pewno też macie coś na swoim koncie :))))
Edytowany przez groszek305 17 października 2010, 12:01
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3504
17 października 2010, 14:28
No to trochę dziwne, że tak po prostu po 5 latach zaczęliście się różnić :D