Temat: Mischa Barton ?

Właśnie natknęłam się na jedne z nowszych zdjęć Mischy Barton i jestem w szoku jak bardzo przytyła w krótkim czasie a była taka ładna:(  wiecie może czy miała jakieś zaburzenia odżywiania etc?

"przy 175 ważyła 49 kg a obecnie ponad 80"


a było....:

pewnie jej figura byla efektem restrykcyjnej diety itp, a nie "chudej budowy"
albo cos ze zdrowiem jej sie podzialo
No..ale jak wyglądała jak zabiedzona szkapa to też nie było dobrze ...Te zdjęcie z precelkami idealnie przedstawia wizję głodu w jej oczach..przydałby się jeszcze strumyk śliny malowniczo spływający do salaterki. 60-65 kg byłoby dla niej najlepsze.
Pasek wagi
Ze skrajności w skrajność.
Wyglądała jak kościotrup, teraz jest za duża.
Jakby nie mogła ważyć zdrowe 60 kg...
Nie ciekawie to wygląda . Wcześniej wychudzona teraz sporo jej się przytyło. Ale i tak lepiej wyglądała w poprzedniej wersji
O kurde, niedawno oglądałam z nią jakiś horror o psycholu, co zamurowywał swoje ofiary i tam miała super figurkę. Co ona z sobą zrobiła????
głodziła się, a teraz sobie dogodziła, a metabolizm do bani to jest jak jest

Zala21 napisał(a):

Ze skrajności w skrajność.Wyglądała jak kościotrup, teraz jest za duża.Jakby nie mogła ważyć zdrowe 60 kg...

Dokładnie. No, ale to jest "szołbiznes", panie.
Czy ona przypadkiem nie cierpiała na anoreksję? To nie jest podchwytliwe pytanie,po prostu się zastanawiam.

wiejska.dziunia napisał(a):

głodziła się, a teraz sobie dogodziła, a metabolizm do bani to jest jak jest

Nie do końca się zgodzę z tym metabolizmem, bo on już wraca do normy w miarę szybko po powrocie do "normalnego" jedzenia. Można przytyć do tego czasu niewiele kilogramów. Tu wyraźnie było dogadzanie sobie, nie wierzę, że to przez zły metabolizm.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.