- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 sierpnia 2013, 17:00
To tak jak już naście razy albo i dziesiąt razy jakaś koleżanka, albo laska z rodziny, co za chclebem wyjechała za granicę pisze, że jest w w związku np. z Anglikiem... daje fotę - a to murzyn, albo z Niemcem - a to Turek...
20 sierpnia 2013, 19:17
Do tej grupy należą w zdecydowanej większości zupełnie przeciętne panny cierpiące na typowo polską przypadłość, czyli tzw. "syndrom księżniczki". Polscy faceci niepotrzebnie stworzyli ten całkowicie nieprawdziwy i krzywdzący w stosunku do kobiet innej narodowości stereotyp "najpiękniejszej Polki". Słuchacie tych bzdur od dzieciństwa, i ma to moim zdaniem bardzo zły wpływ na wasze prowadzenie się, jako dorosłych kobiet. Polacy powinni być zdecydowanie bardziej krytyczni nie tylko w stosunku do siebie, ale także polskich kobiet. Gdy większość populacji stanowią kobiety z lekką nadwagą, cellulitis, albo grzanki solarne z 3 tapetami na twarzy, wtedy kończą się bajki o zjawiskowo pięknych Polkach. Zresztą każdy, kto przebywał dłużej na Ukrainie wie, że ten stereotyp mający w założeniu podbudowywać polską dumę narodową niewiele wspólnego ma z realiami ;)grupa "jestem za dobra na Polskę"
20 sierpnia 2013, 19:18
Taaak bo to wina Polek, że "rasa biała wyginie"... tu prędzej winić państwa, które ułatwiają im osiedlanie się, we Francji ponoć czarni od razu dostają kasę na życie i nie muszą pracować, na dodatek mają wieczne "ale" i postawe roszczeniową, ale to, że Polka zakocha się w afrykańczyku nie znaczy, że można ją piętnować za to. Ludzie się poznają i taka kolej rzeczy. Gdyby Twoja dziewczyna była czarna nie byłbyś z nią? Poznawszy jej charakter, osobowość?
I co do wcześniejszego, ciekawe ilu tych bandziorów rasy czarnej ma żonę Polkę czy inną białą? No nie wierzę, że któraś związałaby się z takim typem.
Edytowany przez _morena 20 sierpnia 2013, 19:20
20 sierpnia 2013, 19:20
Mmm, miałam raczej na myśli studentki na tyle dobre, żeby wyjechać na erasmus
Edytowany przez alex_delarge 20 sierpnia 2013, 19:24
20 sierpnia 2013, 19:26
Tylko, że to nie ulega wątpliwości, że w biednych dzielnicach emigrantów jest większa przestępczość, ale jak sądzisz dlaczego? Nie przypadkiem dlatego, że wyrwani są ze środowiska, gdzie feminizm jeszcze nie jest na tym poziomie co w krajach rozwiniętych, są biedni, niewykształceni i przyjechali "na Zachód" bez planu, znajomości języka i tylko z nadzieją na lepsze życie? Nie można porównywać "ras" i stawiać do tego porównania niewykształconą biedotę i uchodźców i wychowanych w zachodnim świecie ludzi, którzy objęci są edukacją od przedszkola i nigdy nie zaznali głodu ani wojny.To jest strasznie ważne, żeby to podkreślić, że "rasa" nie ma tu nic do rzeczy. Czy może mam rozumieć, że mam się zacząć bać moich ciemnoskórych znajomych z uniwerku, bo mają "rasową skłonność" do agresji? Białych Polaków z biednych dzielnic, spotykanych w ciemnych zaułkach nocą należy się obawiać tak samoNo i tak na marginesie, żeby nie było, że usprawiedliwiam przestępstwa obcokrajowców, "bo im było w życiu ciężko" - bardziej mam na celu ochronę moich przyjaciół różnych narodowości - fantastycznych, kulturalnych i wykształconych ludzi, którzy muszą borykać się z rasizmem, na który nie zasłużyli.Ok,To wtrącę taki argument na boku, może komuś pomoże się określić. Mój chłopak jest policjantem w dość nieciekawej dzielnicy pod Paryżem, a przy tym jedną z najbardziej otwartych osób jakie znam. I jego opinia jest taka, że w tej pracy ciężko nie zostac rasistą. Jeden - różnice kulturowe, które sprawiają, że przestępczość wśród imigrantów (czyli większość) jest zdecydowanie brutalniejsza względem osób słabszych, tzn starszych i kobiet. Dwa - kompletny brak szcunku do kraju, w którym żyją i norm społecznych w nim obowiązujących (tzn wziąść ile się da dla siebie). Trzy - wraz z nową falą emigracji po tzw wiośnie ludów na bliskim wschodzie wzrost przestępczości jest statystycznie widoczny.Dużo by opowiadać.I już ode mnie - nagabywanie na ulicach, sprośne komentarze, łapanie za ręce jest nagminne. Nigdy nie napastował mnie rodowity francuz.A co do polek za granicą - spotkałam się tylko z pozytywnymi opiniami. Ale w tym również, że nasi mężczyźni tak zaniżyli nam standardy, że rewelacyjne polskie kobiety spotykają się z totalnie przeciętnymi obcokrajowcami - i to też nie moja opinia ale zbiorowa mężczyzn z wielu różnych krajów, których przyszło mi spotkać.Poprawnośc polityczna jest fajna i potrzebna, ale nie jest obrazem świata najbliższym prawdzie. Często to tylko wygodna intelektualna klisza.
20 sierpnia 2013, 19:28
20 sierpnia 2013, 19:30
Polki po styczności z facetami TAKIEGO pokroju wolą umawiać się z obcokrajowcami.
20 sierpnia 2013, 19:31
Oj, gdybyś ty wiedziała, czego nasłuchałem się o polskich studentkach z Erasmusa od mojego kolegi z Hiszpanii - materiał dowody podparty zdjęciami "scen intymnych", a nawet filmami z ukrytej kamerki. Poza tym na jakiej podstawie twierdzisz, że studentka Erasmusa nie może mieć przeciętnego typu urody. Większość polskich dziewcząt, które dziś uważają się za zjawiskowo piękne, to totalnie przeciętne, a nierzadko wprost obleśne zbrązowione od solary panny o wulgarnej małomiasteczkowej urodzie i całkowitym braku estetycznego wyczucia w nakładaniu kosmetyków na twarz.Mmm, miałam raczej na myśli studentki na tyle dobre, żeby wyjechać na erasmus
Edytowany przez 20 sierpnia 2013, 19:35
20 sierpnia 2013, 19:35
Ale czego ty ode mnie właściwie wymagasz? Kompleksowego wykładu z dziedziny antropologii, eugeniki i genetyki? Google twoim przyjacielem, polecam zwłaszcza anglojęzyczne artykuły traktujące o różnicach w potencjalne intelektualnym ras w oparciu o strukturę ich genotypu.Wciąż z niecieprliwością czekam na to, aż udowodnisz istnienie ras oraz udowdnisz to, że są rasy lepsze i gorsze.
20 sierpnia 2013, 19:36
Póki co okazało się, że nie wiesz nawet, co to jest "rasa biała", a ty tu wyskakujesz z genotypami.
20 sierpnia 2013, 19:39
Nie znam wszystkich definicji "białej rasy", zapewne są wśród nich takie, które zaliczają do "białej rasy" mieszkańców Afryki, więc nie sądzę, żeby przykładanie do nich większej wagi miało sens.Póki co okazało się, że nie wiesz nawet, co to jest "rasa biała", a ty tu wyskakujesz z genotypami.