Temat: Jakie jest wasze hobby?

Rysuję od dziecka.
Mimo że nie poszłam na studia związane z tym bo uznałam że nie znajdę pracy, to często do tego wracam.
Rysowanie jest najlepszą metodą by nie myśleć o niczym.

Nie mam hobby, sama nie wiem dlaczego, ale nic mnie nie interesuje aż tak, żeby nazwać to hobby. Kocham konie, umiem trochę jeździć, ale niestety nie mam zbytnio kasy, żeby się chociaż na lekcje zapisać, a poza tym mam uczulenie, co jest strasznie niesprawiedliwe :c

zwierzeta

Jeżdżę konno :).
Mam swoją klaczkę i spędzam w stajni po kilka godzin, średnio co drugi dzień, chyba,że tak jak teraz skumulowały mi się praca, wyjazdy to wtedy mamy trochę przerwy od siebie :).

Jak spędzacie swój wolny czas gdy nie spotykacie się ze znajomymi/ chłopakiem?
Generalnie to teraz mam wakacje i staram się nie robić nic jakoś specjalnie konkretnego, żeby sobie odpocząć. W każdym razie:
- facebook, fora internetowe, portale internetowe
- biegam
- jeżdżę na rowerze
- szyję (uczę się właśnie szyć na maszynie do szycia i nawet mi wychodzi - to moje pierwsze kroki)
- gotuję (bo chciałabym potrafić ugotować coś więcej niż pierogi z serem)
- uczę się języka

 Jakie są wasze zainteresowania / hobby pasję ? Jak rozwijacie je ile poświecacie czasu ?
1. aktorstwo, teatr, generalnie występowanie na scenie - ale bez koła teatralnego w szkole albo teatru amatorskiego w mieście to obecnie jest trochę trudne do rozwijania.. ale niedługo się zacznie. W roku szkolnym, gdy wszystko to działało, to było ok. 2 godziny zajęć tygodniowo + ogarnianie roli w domu
2. Sport - ile bym nie ćwiczyła, to zawsze mam niezłą kondycję, więc uwielbiam jazdę na rowerze, bieganie, aerobiki, fitnessy, taniec.. W roku szkolnym poświęcałam na to ok. 6-8 godzin tygodniowo, teraz wyjdzie chyba trochę więcej.

Uwielbiam czytać książki, poszerzać swoją wiedzę o świecie, gotować rozmaitości, pisać, a od września ostro postanawiam wrócić na treningi karate po niekrótkiej przerwie.

Mam słomiany zapał jeśli chodzi o zainteresowania... Co chwilę mi się zmieniają. Było już malowanie, taniec (lirycal jazz), moda, gotowanie, nauka języków (japoński, koreański ). W sumie dalej interesuję się tym wszystkim, ale nie tak żarliwie. Jedno hobby pozostaje niezmienne- zamiłowanie do aktywności fizycznej :) A że teraz mam wakacje próbuję swoich sił w języku hiszpańskim. No i doskonalę angielski.

Biegam. Poświęcam na trening ok 1-2h (ale i w okresie przygotowań do startu 3h) 3-4x w tyg.
Do tego dochodzi czytanie magazynów dla biegaczy, przeglądanie stron internetowych, udział w zawodach, wyjazdy na starty i spotkania z innymi biegaczami na wspólnych treningach i po nich.
Zaczyna mi to zajmować coraz więcej czasu. mąż na początku marudził, teraz sam zaczął biegać. I moje dzieci też zarażam moją pasją i ogólnie sportem, więc np kiedy my biegniemy (treningowo) dziewczynki jadą na rowerkach.