Temat: wykształcenie chłopaka

Witajcie ;) Chciałam Was zapytać jakie jest Wasze doświadczenie z chłopakami o różnym wykształceniu? Chodzi mi konkretnie o to czy wg Was lepszy jest chłopak po studiach, który twierdzi, że nie po to studiował żeby pracował fizycznie czy pracowity chłopak po zawodówce?
Chodziłam z chłopakiem po zawodówce, po studiach, po technikum, wszystko chyba:D
Zależy jak inteligentny i oczytany jest chłopak. Miałam chłopaka bez matury, po liceum a bez matury, w ogóle jakieś zaoczne liceum, a był inteligentniejszy ode mnie chyba;) ale zasadniczo to dla mnie ważne jest żeby facet miał maturę.

mysz57 napisał(a):

Wykształcenie nie świadczy o człowieku, można być po zawodówce i mieć dobrze w głowie poukładane a jak ktoś jest leniwym burakiem to i pięć dyplomów mu nie pomoże.Z własnego doświadczenia wiem, że najłatwiej stworzyć zwiazek z człowiekiem o podobnym wykształceniu, bo często wiaże się to z podobnym podejściem do życia, światopogladem, planami na przyszłość, ambicjami itp., choć od tej reguły jak od każdej sa wyjatki.A jeśli ktoś "studiował nie po to, żeby pracować fizycznie", to to nie brzmi dla mnie zbyt dobrze. No bo jeśli z jakiegoś powodu nie będzie mógł znaleźć pracy w zawodzie, to co, będzie siedział na tyłku bo nie "zniży się" do poziomu pracy fizycznej? (znam takich paru) Jak ktoś sie boi że sobie ręce pobrudzi i woli wtedy nic nie robić, to to jest dla mnie dupa wołowa i  z takim człowiekiem bym się na pewno nie zwiazała.
mój jest po studiach licencjackich, pracuje fizycznie by zarobić na zaoczną magisterkę i...ma w głowie bardziej poukładane niż większość znanych mi ludzi z wyższym. mówi, że chce pracować fizycznie a rozwija się intelektualnie czytając książki na interesujące go tematy.

wisienka254 napisał(a):

Niby wyksztalcenie nie swiadczy o czlowieku jednak nie znam nikogo w moim wieku bez studiow z kim moglabym isc na wystawe do muzeum, porozmawiac o polityce, porzadnej literaturze czy ciekawostkach technologicznych lub naukowych.Ja jestem osoba ambitna, ciekawa swiata i tego samego oczekuje od swojego partnera. Chce miec po prostu partnera, z ktorym bede mogla prowadzic rozmowy na swoim poziomie lub wyzszym (i takiego mam).Mozg to dla mnie zdecydownie jedna z najatrakcyjniejszych czesci ciala u mezczyzn. Na drugim miejscu klata i posladki :D


O tym mózgu świetnie nieźle napisałaś. Zgodzę się z twoją wypowiedzią. tego też oczekuję od partnerki. No o polityce ze mną nie pogadasz ale ogólnie może....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.