Temat: Komplementy od Waszych mężczyzn

Czy Wasi mężczyźni mówią Wam komplementy, jeśli tak to jakie? Często czy rzadko, a może w ogole?
Slyszalam czesciej jak nie mieszkalimsy razem, potem wyszedl z zalozenia, ze juz wiem co o mnie sadzi i komplementy slysze niestety rzadko...ale zdarza sie. Sam stwierdzil, ze nie potrafi byc wylewny w tym aspekcie. No coz...milo by bylo slyszec czesciej slowa typu ,,podobasz mi sie itd" ale nie bede w kolko o to zabiegac bo mi sie nie chce.
Pasek wagi
Codziennie, jest taki kochaniutki  Zachwyca się moim wyglądem, charakterem. Czasem mu mówię, żeby przestał bajerować, a on się słodko uśmiecha, wywraca te swoje oczęta i mówi, że to przecież tylko dla mnie taki jest 
Pasek wagi
W sumie bez przerwy. A to,że dobre jedzonko,a to ślicznie pachnie/ ubóstwia moje ciało/ jestem śliczna itp.
Cały czas mi mówi komplementy. Od takich poważnych po zupełnie głupie i śmieszne.
Pasek wagi
Często.
Komplementuje mój wygląd, charakter. Kiedy coś mi się uda mówi, że jest dumny.
Nawet jak się ze mną wita, to mówi 'hej, moja ślicznotko' :D
Mój zawsze, gdy mnie widzi. Często też w smsach pisze ' co u Ciebie moja piękna ' więc to też jest w jakiś sposób komplement :) I chyba nie było spotkania na którym by mi nie powiedział, że ładnie wyglądam/pachnę/ że ładnie mam zrobiony makijaż/ włosy. Zawsze zauważa kazdą zmianę i zazwyczaj ją chwali :) Najbardziej mnie śmieszy jak mnie chwali, kiedy jestem bez makijażu. Nie wiem gdzie on ma oczy :D
taa, a ja słyszę że najładniejsza jestem niewyspana z potarganymi włosami i worami pod oczami, a jak się wystroję to się ze mnie śmieje ; p
Ja słyszę z raz dziennie gdy ma dzień pracujący, a z parenaście razy dziennie gdy ma dzień nie pracujący
ale i tak nie umiem w nie uwierzyć, chociaż mąż okazuje że Mu się bardzo podobam
Codziennie. Cieszę się, że trafiłam na tak czułego i wygadanego faceta, nie wytrzymałabym z mrukiem, któremu powiedzenie komplementu sprawia trudność 

CrazyCatLady napisał(a):

Często - ale moja niska samoocena sprawia, że średnio mu wierze :P

Ja tak samo - nawet kiedyś mi powiedział, że jak mi mówi, że jestem śliczna, to mam podziękować a nie sobie wmawiać, że pewnie jednak nie jestem... 
a komplementy mówi mi codziennie, kilka lub kilkanaście razy dziennie...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.