- Dołączył: 2013-03-24
- Miasto:
- Liczba postów: 1427
17 lipca 2013, 08:38
Jaka jest waszym zdaniem najwygodniejsza opcja na długą podróż autokarem?
Myślałam o leginsach, długiej i luźnej koszulce, bluzie polarowej i wygodnych butach sportowych.
Czytałam jednak, że na pozór wygodne i bezszwowe leginsy nie sprawdzają się w takiej okoliczności, bo są zbyt obcisłe i źle działają na krążenie przy tak długim unieruchomieniu.
Dużo osób poleca zwykłe dresy z weluru. Nie jestem przesadną elegantką, ale dresik wolę zostawić na siłownię i bieganie. ;)
Macie jakieś pomysły lub doświadczenie w tej kwestii?
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2834
17 lipca 2013, 09:02
moja mama jechała 2 tyg temu autokarem. ubrała rybaczki sportowe, luźniejsze i koszulke zwiewną , sandały. w torbe polar.
w autobusach nie ejst gorąco, jest zimno. przeważnie klima jest włączona.
17 lipca 2013, 09:03
Czyli zależy jak trafisz, ubierz się na cebulkę :)
- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 637
17 lipca 2013, 09:04
Krótkie spodenki (bo w przerwach na dworze jest gorąco), ew. dresy/legginsy w bagażu podręcznym, t-shirt, bluza. Buty: klapki lub sandały, które można łatwo zdjąć - bywa, że podczas długiej jazdy puchną stopy.
Zazdroszczę Chorwacji :)
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1822
17 lipca 2013, 09:13
i na pewno bawełniane majcioszki
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Filadelfia
- Liczba postów: 1831
17 lipca 2013, 09:26
ja mam doświadczenie! poniewaz 2 lata temu jechałam 25h autokarem i przede wszystkim szczerze ci współczuję tą przygodę!! :)
a ja miałam jeansy i tshirt, lecz na jakijś tamm granicy, chyba macedońskiej zachciało mi sie coli i oczywiście mi spadla, podniosłam i otworzyłam. więc wygazowała mi na spodnie :D poszłam do luku bagażowego po krótkie spodenki. dalej jechałam w nich.
ale krótkich spodenek NIE POLECAM!! dlaczego? nie wiem gdzie ise wybierasz i kiedy, ale na ogół autokar jest klimatyzowany i będzie ci zimno. nooo jak przykrywałam się ręcznikiem po nogach!
polecam ubierz sobie nie legginsy ale jakies długie dresy, i nie buty sportowe, tylko jakies japonki, trampki, ale bez skarpetek bo nogi ci moga spuchnąc! ja tak miałam.
do dresów ubierz sobie jakiś tshirt, obojętne czy obcisły czy luźny no i bluze jakąś dresową.
może nie będziesz najpiękniej wyglądała ale chyba najwazniejsza jest wygoda! :)
ale naprawdę wspołczuję ci tyle h jechać. od mojej podróży 25-cio godzinnej przezuciłam się na samoloty i samolotami latam :) szybko i na czas :)
17 lipca 2013, 09:27
Jechałam kiedyś autokarem prawie dwie doby :P Przede wszystkim weź sobie ze 2 koszulki na zmianę, luźne bawełniane najlepiej, no i dres przy takim dystansie to jest raczej mus. Ja sobie nie wyobrażam tak długiej jazdy w leginsach :P
- Dołączył: 2013-03-24
- Miasto:
- Liczba postów: 1427
17 lipca 2013, 09:31
wiolla89 napisał(a):
ja mam doświadczenie! poniewaz 2 lata temu jechałam 25h autokarem i przede wszystkim szczerze ci współczuję tą przygodę!! :)a ja miałam jeansy i tshirt, lecz na jakijś tamm granicy, chyba macedońskiej zachciało mi sie coli i oczywiście mi spadla, podniosłam i otworzyłam. więc wygazowała mi na spodnie :D poszłam do luku bagażowego po krótkie spodenki. dalej jechałam w nich.ale krótkich spodenek NIE POLECAM!! dlaczego? nie wiem gdzie ise wybierasz i kiedy, ale na ogół autokar jest klimatyzowany i będzie ci zimno. nooo jak przykrywałam się ręcznikiem po nogach!polecam ubierz sobie nie legginsy ale jakies długie dresy, i nie buty sportowe, tylko jakies japonki, trampki, ale bez skarpetek bo nogi ci moga spuchnąc! ja tak miałam.do dresów ubierz sobie jakiś tshirt, obojętne czy obcisły czy luźny no i bluze jakąś dresową.może nie będziesz najpiękniej wyglądała ale chyba najwazniejsza jest wygoda! :)ale naprawdę wspołczuję ci tyle h jechać. od mojej podróży 25-cio godzinnej przezuciłam się na samoloty i samolotami latam :) szybko i na czas :)
A gdzie jechałaś przez Macedonię? :)
Ja samolotów niestety nie znoszę - włącza mi się jakaś klaustrofobia pomieszana z lękiem wysokości.
![]()
Do tej pory na wakacje jeździłam we własnym zakresie samochodem z rodziną, ale teraz padło na autokar. :) W samochodzie dałam radę, to mam nadzieję, że w autokarze też dam...oby! :)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
17 lipca 2013, 09:33
Buty sa wazne i skarpetki. Zwroc uwage czy skarpetki nie sciskaja lydki, najlepiej zeby jak najluzniejsze byly. Buty rozwiaz w autobusie albo zdejmij w ogole. Bo jesli przesiedzisz w butach i skarpetkach 20h to potem kostek nei bedziesz widziec.
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3048
17 lipca 2013, 09:34
długie spodnie - mogą być przecież lniane, do tego luźna koszulka (najlepiej w ciemnym kolorze, żeby ew. brudu czy plam nie było widać), sweter czy bluza na noc, poduszeczka, skarpetki do torby
- Dołączył: 2013-03-24
- Miasto:
- Liczba postów: 1427
17 lipca 2013, 09:36
KotkaPsotka napisał(a):
Buty sa wazne i skarpetki. Zwroc uwage czy skarpetki nie sciskaja lydki, najlepiej zeby jak najluzniejsze byly. Buty rozwiaz w autobusie albo zdejmij w ogole. Bo jesli przesiedzisz w butach i skarpetkach 20h to potem kostek nei bedziesz widziec.
A mam niestety skłonność do puchnięcia nóg i powstawania żylaków. :(
Myślałam o zwykłych "cichobiegach" i krótkich skarpetach, a do podręcznego wrzucę luźne skarpety z froty i będę siedzieć na bosaka....albo wezmę domowe rozepchane papucie.