- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
14 lipca 2013, 20:23
opiekę nade mną oczywiście w przyszłości , tak właśnie chce zrobić mam duży dom z ogrodem w dobrym stanie i jest w dobbrej lokalizacji, nie będę go miała komu zostawić bo dzieci mieć nie chę ,a i też nie będę go w stanie sama utrzymać więc wpadłam na taki pomysł jak w tytyule chciałam sieWas zapytać co sądzicie o takim układzie?bo jedna tam koleżanka mnie wysmiała że to nie przejdzie a siostra (ma swoje mieszkanie w innej cześci miasta), powiedziała ze mnie prędzej otrują bo bedą sie chcieli pozbyć starej baby z domu
(oczywiscie ja bym zajmowała tylko 1 pokój na górze albo na dole domu
Edytowany przez hutshi 14 lipca 2013, 20:24
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: Windorp
- Liczba postów: 2180
14 lipca 2013, 21:16
Zależy jaki to dom, biorąc pod uwagę że teraz masz 27 lat czyli twoja starość przypadnie za jakieś 30 lat- po takim czasie ten dom będzie nic nie warty, więc go nawet nie sprzedasz, chyba że za pieniądze za które nawet nie przeżyjesz. Dom w zamian za opiekę będzie raczej twoim jedynym wyjściem jeżeli nic nie zaoszczędzisz na stare lata.
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
14 lipca 2013, 21:24
Ichigo000Emmey no dom ma obecnie 40 lat ale jest po różnych remontach
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
14 lipca 2013, 21:35
Moi sąsiedzi mają taką umowę [chyba notarialną i w opiece społecznej] ze starszą panią i jej 60 letnią, niewidomą córką mieszkającą 3 domy dalej i uważam, że to bardzo dobra propozycja, nie są niezadowoleni, ani nie narzekają. Ta starsza pani trochę sfiksowała, ale jak widać nikomu to nie przeszkadza.
Edytowany przez niedostepnaa 14 lipca 2013, 21:36
14 lipca 2013, 21:54
Moim zdaniem wiele lat wcześniej powinnaś szukać osoby, której można zaufać, a jak już taką znajdziesz.. to całkiem niezły pomysł.
14 lipca 2013, 22:20
hutshi napisał(a):
palnuję go podarować przyjaciółce jak np kiedys będzie miała swoją rodzinę oczywiście ze tylko zaufanym osobom a nie obcym
A przyjaciółka nie będzie wtedy w podobnym wieku do Ciebie? Babcia opiekujaca się babcią? :D
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
14 lipca 2013, 22:30
karolaxxx jej dzieci się nami zajmą
Edytowany przez hutshi 14 lipca 2013, 22:32
14 lipca 2013, 23:27
Od razu przypomniał mi się na wstępie film '' starsza pani musi zniknąć '' jak będziesz taką upierdliwą staruchą to może z tobą nikt nie wytrzymać . Poza tym skąd wiesz że dożyjesz starczego wieku , po ludziach chodzą różne nieszczęścia co wiesz co będzie jutro czy za tydzień. Ja bym zapisała ten dom komuś z rodziny nawet siostrze i niech ona robi co chce ale to rodzina a nie ludziom go oddawała obcym . No bez przesady ! A ty prowadzisz Caritas ?
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
14 lipca 2013, 23:28
Dobry pomysl na stare lata...mieszkam za granica i tu jest tak ze.np.placisz 30 tys i pozniej miesiecznienp.500e mieszkasz z babia i opiekujesz sie nia.konczysz placic wraz ze smiercia babci....wiec czesto mozna kupic dom za smieszna cene....tylko gorzej jak babcia pozyje ze 30 lat....ale cos takiego jest :)i ludzie tak robia nie chcac mieszkac w domu starow ani u dzieci....i nie uwazam ,ze to glupota myslac o tym teraz,a plany zawsze mozna zmienic:)
15 lipca 2013, 00:41
hutshi napisał(a):
Grazja ale to oni mnie mają utrzymywać wzamian za dom ! wiec czemu miałabym im jeszcze płacic jak dostaną za darmo dom o watosci paruset tyś?????
To raczej będzie trudne ,czeka Cię nędzne utrzymanie.Chyba ,że trafisz na dobrze zarabiających i wdzięcznych ludzi.Ja nawet na utrzymanie nie liczę od swoich dzieci,a dom zamierzam im zostawić.Ale cóż czy warto teraz robić plany do przodu na 50 lat.poczekaj i zobacz co Ci przyniesie przyszłość,
bądź elastyczna.Zazwyczaj bywa tak,że z razu planujemy,a przystajemy na przypadkowym wyborze.Pozdrawiam.