- Dołączył: 2012-06-25
- Miasto: Kyiv
- Liczba postów: 1086
10 lipca 2013, 19:42
ciekawa jestem ile z tych historii co tu napisaliście wydarzyła się na prawde a ile to legendy krążące wszędzie :)
10 lipca 2013, 19:42
opryszczka od nekrofila jest dobra
- Dołączył: 2013-04-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2349
10 lipca 2013, 19:47
Liwja napisał(a):
ciekawa jestem ile z tych historii co tu napisaliście wydarzyła się na prawde a ile to legendy krążące wszędzie :)
Z tych zacytowanych - żadna. Ale tak miło z przerażeniem w nie wierzyć.
10 lipca 2013, 19:54
roogirl napisał(a):
Sąsiad przymierał głodem, ludzie dawali mu jeść, ale wstydził się brać. Powiesił się w swoim domu i nikt nie wiedział. Po kilku miesiącach zaczął się roznosić przykry zapach rozkładającego się ciała na całą okolicę i dopiero go znaleźli.
Mało prawdopodobne żeby upłynęło kilka tygodni ;) Zapach rozkładającego się ciała raczej czuć już w pierwszym tygodniu, max po kilku jeśli było zimno.
Większość to tzw miejskie legendy ;)
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
10 lipca 2013, 19:55
bylo dwoch braci. jeden z nich w listopadzie 2009 roku zginal w wypadku samochodowym wjezdzajac w drzewo. byl bardzo zwiazany ze swoim mlodszym bratem, ktory nie mogl przebolec jego smierci i w listopadzie 2010 roku (dokladnie rok od wypadku) popelnil samobojstwo wjezdzajac specjalnie w to samo drzewo. zginal
ich mama po tym zdarzeniu wyladowala w szpitalu psychiatrycznym.
10 lipca 2013, 19:57
znam goscia, którego parrtnerka zostawila jak ich wspolne dziecko mialo 5 lat, po dwóch latach łajdaczenia wróciła porwała córkę a jego oskarżyła o pedofilie, kazała malej zeznawać na swoją korzyść .... po natępnych dwóch latach walki udało się, został oczyszczony z zarzutów i córka jest razem z nim - on ma przyznane prawa, gdzie matka ma odebrane bo dziecko zylo w skandalicznych warunkach, patrzylo jak mama zmienia partnerów i jak uprawia sex przy niej, i do każdego z nowych partenrów kazała mówić tatusiu ..... a laska dalej lata po sadach i go oczernia ... na domiar złego jej cala rodzina siedzi w kieszenie opieki społecznej .... to dopiero hardcore -
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
10 lipca 2013, 20:00
Cookie89 napisał(a):
roogirl napisał(a):
Sąsiad przymierał głodem, ludzie dawali mu jeść, ale wstydził się brać. Powiesił się w swoim domu i nikt nie wiedział. Po kilku miesiącach zaczął się roznosić przykry zapach rozkładającego się ciała na całą okolicę i dopiero go znaleźli.
Mało prawdopodobne żeby upłynęło kilka tygodni ;) Zapach rozkładającego się ciała raczej czuć już w pierwszym tygodniu, max po kilku jeśli było zimno. Większość to tzw miejskie legendy ;)
Zaskocze Cie ;) Moja siostra mieszka w bloku. Pewnego dnia zaczelo smierdziec. Wiosna. Smierdzialo kilka tygodni. Bardzo ;) Sprawa zostala zgloszona do spoldzielni. sasiedzi narzekali, siora narzekala. Nie dalo sie wytrzymac. Pewnego dnia siostra z kolezanka postanowila zlokalzowac zrodlo nieprzyjemnego zapachu ;) Chodzila po klatce i wachala drzwi sasiadow ;) Przy jednych drzwiach zapach byl bardziej intnsywny wiec uchylila (jak to sie nazywa) dziure na listy ;)...zapach odrazajacy. Zadzwonila na policje. Policja przyjechala otworzyla drzwi okazalo sie, ze sasiad zmarl kilka tygodni temu. Sasiedzi mysleli, ze ktos...kapuste kisi ;)
- Dołączył: 2012-05-13
- Miasto: Guildford
- Liczba postów: 10534
10 lipca 2013, 20:05
5cio osobowa rodzina: ojciec, 2 córki, syn, matka, matka z młodszą córką pojechały na zakupy- nie wróciły, walnął w nie tir na autostradzie. Starsza córka znienawidzila za to ojca( bo on miał jechać na te zakupy) i sie wyprowadziła do dziadków, do teraz nie utrzymuje z nim kontaktów, syn 6 lat pózniej wywrócił sie na deskorolce i zrobili mu prześwietlenie, okazało sie, ze ma guza mózgu, po roku, dzien przed osiemnastymi urodzinami zmarł,ojciec samotny....
I to jest prawda: chłopak, to kuzyn mojej przyjaciółki, zmarł w 2012 roku, w kwietniu.
Edytowany przez siczma 10 lipca 2013, 20:08
10 lipca 2013, 20:07
Dzisiejsza informacja z wiadomości lokalnych: w wypadku zginął 36-letni mężczyzna z jego 5-letnią córeczką. Dla mnie to jest przerazające i smutne
![]()
nie wiem co bym zrobila na miejscu żony, moje życie nie miałoby sensu