27 czerwca 2013, 00:02
Akurat zerknęłam na nowopowstały temat "błędy" i nasunął mi się zupełnie inny:)
Chodzi mi o śmieszne, dziwne słowa:) np.:
Mój narzeczony ostatnio... kładliśmy się spać, a on do mnie NIE PĄCHAJ (nie wiem czy tak się to pisze):) oczy zrobiłam:)
nie pąchaj -nie oddychaj tak głośno - słyszałyście kiedyś takie słowo?:)
27 czerwca 2013, 11:54
I jeszcze jak ktoś mówi 'usiadłam się przy stole'
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 2133
27 czerwca 2013, 11:55
u mnie brat jak był mały, to zamiast ''niestety'' mówił: ''nie ma stety'' teraz ciągle tak mówimy :D
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 2133
27 czerwca 2013, 11:59
albo, jakiś młodszy kuzyn lub kuzynka, zawsze przekręcali moje imię, ale po prostu nie wiem co one mają w ogóle wspólnego z moim imieniem haha :D
mam na imię Klaudia, a to moje ''ksywki'':
-katko
-klakla
-kaduś
Edytowany przez marz3niee 27 czerwca 2013, 12:00
- Dołączył: 2012-08-23
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 574
27 czerwca 2013, 12:20
scotland21 napisał(a):
Mnie smieszy gwara slaska czasami. Np : wyciep to na hasiok, kaj moje zoki, tyś blank ociuloł
Jestem ze Śląska ale tego ostatniego zwrotu nigdy nie słyszałam, dla mnie jest prymitywny.
- Dołączył: 2011-06-01
- Miasto: Wolność
- Liczba postów: 901
27 czerwca 2013, 12:44
paczyć ;p lub gramolić się:) raz do koleżanki powiedziałam przypadkowo i gdzie się gramolisz a ta śmiała się później pół dnia z tego:)0
- Dołączył: 2013-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1512
27 czerwca 2013, 13:13
zamiast trochę to "trochy" albo nie tak tylko "tam-oj"
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
27 czerwca 2013, 13:21
malgolaa napisał(a):
scotland21 napisał(a):
Mnie smieszy gwara slaska czasami. Np : wyciep to na hasiok, kaj moje zoki, tyś blank ociuloł
Jestem ze Śląska ale tego ostatniego zwrotu nigdy nie słyszałam, dla mnie jest prymitywny.
A ja tak :D Mimo, że u mnie w domu nie mówi się za bardzo po śląsku, bo mój tata jest z Kujaw 9chociaż po tylu latach nawet mój tata czasem goda hehe :D) ale ja się spotkałam z tym, że śląski też ma odmiany. Np. W Rudzie Śląskiej mówi się tak samo, jak u mnie w mieście na Opolszczyźnie, za to niedaleko mnie, na wioskach już bardziej śląski przypomina niemiecki.. nie wiem skąd to, ale spotkałam z różnymi odmianami śląskiego.
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
27 czerwca 2013, 13:23
co tam BLUBRASZ pod nosem...
kiedys tak do mnie znajomy powiedział... tzn że niewyraźnie mówię
27 czerwca 2013, 13:26
Mnie denerwuje jak ktoś zamiast np. drzwi mówi dzwi
albo ić zamiast idź :)