- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 411
26 czerwca 2013, 02:09
Alimenty można dostawać dopóki dziecko nie osiągnie pełnoletności lub dopóki nie skończy edukacji do 25 roku życia. Ja poszłam jako 6 latek do szkoły, teraz mam 17 lat, w lipcu będę miała 18 i już skończyłam liceum. Teraz chciałabym zrobić sobie rok przerwy i chodzić do szkoły policealnej przez rok na kursy z języka angielskiego (dwa razy w tygodniu) i na kursy maturalne, aby poprawić sobie wyniki z chemii i biologii, ale zastanawia mnie to, czy mój ojciec będzie musiał mi płacić alimenty, jeśli nie pójdę od razu na studia, (te kursy też kosztują i jeśli nie będzie mi płacił to nie będę mogła na nie uczęszczać) czy raczej nie będę miała z czego żyć i albo będę musiała znaleźć pracę, (nie wiem, jako sprzątaczka? bo co po liceum?) albo uda mi się coś wygrać w lotto, albo będę musiała się głodować i wyląduję pod mostem...
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1843
27 czerwca 2013, 01:23
ja pracowałam w liceum jako promotor, kelnerka, hostessa i przy inwentaryzacjach, moi znajomi pracowali na kasie, w drukarni, fabryce - poszukaj a znajdziesz spokojnie, niekoniecznie trzeba sprzątać ;)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
27 czerwca 2013, 08:56
Ja też pracowałam w liceum, w markecie na hali, na promocjach w sklepach obuwniczych. Moja siostra faktycznie sprzątała po liceum, żeby zarobić min. ana studia a dziś jest dyrektorem sporej firmy. Żadna praca nie hańbi ( no może prawie :D ) a jak masz takie nastawienie to faktycznie będzie Ci cieżko, rozumiem że super by było jakbyś dostała te alimenty, ale mam wrażenie że jesteś z tego pokolenia co myśli że wszystko mu się należy.
Więcej ooptymizmu i uda się coś znaleźć