25 czerwca 2013, 15:04
1) jak wygląda, pomotorka dała mi 3 pytania z pracy, czy tylko ich mogę się spodziewać?
2) prezenty - no właśnie, ponieważ bronię cię po reaktywacji celem złożenia pracy dyplomowej, a z promotorką miałam jedynie kontakt mailowy, nie znam osób z którymi się będę bronić, co powinnam kupić - czy wystarczą czekoladki merci dla komisji a dodatkowo kwiaty dla pomotorki?
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
25 czerwca 2013, 15:08
pkt pierwszy myślę,że zależy od uczelni, ja miałam ponad 100 pytań i z tego były 3. losowało się na obronie
pkt drugi wg mnie wedle uznania, niektórzy kupują ciasta itp, niektórzy nic
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
25 czerwca 2013, 15:28
1 - dostajesz 3 pytania - są 3 osoby w komisji, więc każda osoba powinna zadać jedno, z tego co mówisz promotorka już Cię przygotowała na to jakie to pytania więc luz, naucz się odpowiedzi i nie stresuj. Te osoby po bokach siedzące zazwyczaj mało wiedzą/pamiętają z Twojej pracy więc na pewno rzucą jakieś baaaaaardzo ogólne pytania, na które każdy na Twoim kierunku by odpowiedział.
2 - Miałam to samo, broniłam się wśród "obcych" ludzi. Po prostu kupiłam 3x kwiaty i dałam każdej z nich. Widziałam, że niektórzy mieli jakieś merci zamiast kwiatów (jak ktoś miał faceta w komisji to nie wiedział czy kwiaty czy nie kwiaty wiec wybierał łakocie). Ale szczerze mówiąc - nie musisz niczego dawać. Ja dałam bo promotorka faktycznie dobrze mnie prowadziła przez pisanie, konsultowała, poświęcała czas, a przede wszystkim nadprogramowo przyjęła do i tak już przepełnionej grupki, więc chciałam Jej coś dać. A żeby nie faworyzować tylko jednej, no to kupiłam 3, żeby było po równo.
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
25 czerwca 2013, 15:30
broniłam się w pt więc opowiem jak było u mnie:)
-dostałam od promotorki 3 pyt wcześniej i je mi zadała na obronie. Poza tym kilka pytań zadał mi również recenzent.
- my komisji dawaliśmy kwiaty+poczęstunek, w Twoim wypadku myślę że wystarczy merci +kwiaty dla promotora to już super.
Nie ma się czym przejmować, będzie dobrze:)
25 czerwca 2013, 15:35
Olimpiss - odnośnie pytań od recenzenta, czego one dotyczyły pracy? pytań od promotora - np bardziej szczegółowo?
Orientowałam się, jak wygląda obrona u mojej promotorki, koleżanka stwierdziła "naucz się po kilka zdań na każde zadane pytanie, i zdasz"
ale jednak stress robi swoje...
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
25 czerwca 2013, 15:39
pytanieMam napisał(a):
Olimpiss - odnośnie pytań od recenzenta, czego one dotyczyły pracy? pytań od promotora - np bardziej szczegółowo?Orientowałam się, jak wygląda obrona u mojej promotorki, koleżanka stwierdziła "naucz się po kilka zdań na każde zadane pytanie, i zdasz"ale jednak stress robi swoje...
recenzent pytał tylko o pracę, a promotorka przyjmowała to co mowię bez zastrzeżeń i nie przerwała mi:)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
25 czerwca 2013, 15:46
Wszystko zależy od uczelni tak naprawdę, odnośnie pkt pierwszego i drugiego.
Ja też przed obroną dostałam prawdopodobne pytania od promotorki, 2 były od niej a jedno zadała w imieniu przewodniczącego komisji (u mnie dziekan) związane bezpośrednio ze studiami + jedno pytanie dotyczące pracy zadał recenzent. Zawsze powtarzano mi, że recenzent innego pytania (niezwiązanego z pracą) zadać nie może bo jego rola odnosi się tylko do oceny pracy i z pracy może zadawać pytania.
Moim zdaniem jak najbardziej możesz dać prezenty tak jak napisałaś.
Powodzenia :)