- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 154
24 czerwca 2013, 16:32
Hej . Jestem uczennicą liceum i zostałam niesłusznie oskarżona o plagiat . Może zacznę od początku . Piszemy na polskim analizy tekstu i pani zawsze mówi z czego się przygotować. No i tym razem znów powiedziała to poszukałam na necie przykładowych tematów i tak się zdarzyło ze trafił mi się ten sam , który znalazłam w domu ( wiedziałam o czym mam pisać) no i napisałam na 46/50 pkt i pani mnie po lekcji zawołała na wyjaśnienia i powiedziałam jej to co tu teraz a ona no ok dobra tak tez myślałam , później za parę dni wchodzę na dziennik elektroniczny a tutaj nagle 1 i plagiat dopisek . wkurzyłam się niesamowicie.przy najbliższej okazji poszłam do pani kłóciłam się(znaczy no po prostu broniłam się) z nią chyba przeszło pól godz o to ona stwierdziła ze wg niej takie coś to te plagiat i ze jak coś się nie podoba to mam iść do dyrektorki .Poszłabym tylko ze strach do dyrektorki iść bo ona zawsze się drze i narobiłabym sb 'gnoju' . stwierdziłam ze nie ma co się kłócić ze się przeniosę ( bo to prywatna szkoła 300 za miesiąc ) i ze jak tak traktują uczniów to bez sensu . oczywiście ocena na koniec spadła mi z 5 na 4 .Mam dość tej szkoły . A teraz dowiedziałam się własnie ze ta sprawa ma być jutro znowu roztrząsana .
Co ja mam zrobić zęby się bronic/ już mam dość jestem zmęczona ta sytuacja już . (dodam ze pani nigdy nie miała ze mnąproblemow - zawsze zad domowe, kartkówki na 6 itp )
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
24 czerwca 2013, 16:39
Ale ty ta prace przepisalas tylko innymi slowani czy co zrobilas?
Edytowany przez KotkaPsotka 24 czerwca 2013, 16:41
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 680
24 czerwca 2013, 16:43
Ale rozumiem że znalazłaś w Internecie taki sam temat jak dostałaś i go przepisałaś i się przyznałaś ?
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1374
24 czerwca 2013, 16:45
Jeżeli korzystałaś z internetu, to dlaczego dziwisz się takiej reakcji?
Analiza tekstu w liceum polega na znajdowaniu w nim informacji, punktowane rzeczy znajdują się w kluczu. Wyczytałaś co trzeba w internecie, więc nie zrobiłaś nic sama tylko wykorzystałaś cudzą pracę.
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2632
24 czerwca 2013, 16:45
czyli przepisalas z netu ? no to jest plagiat ...
24 czerwca 2013, 16:48
Wyśmiej ich po prostu, to żaden plagiat, nauczycielka niech sobie weźmie słownik i sprawdzi, co to słowo znaczy, wstyd by mi było na jej miejscu (też jestem polonistką). Nie ukradłaś niczyjej pracy, przecież po to są klucze w internecie żeby się nauczyć jak pisać te wypracowania tak by uzyskać jak największą ilość punktów, nie miałaś żadnej ściągi ani nic, to zwykły przypadek, że akurat trafiłaś na ten temat... Spytaj nauczycielkę, co by zrobiła na Twoim miejscu, czy specjalnie napisałaby pracę gorzej? Kożystałaś tylko i wyłącznie ze swojej wiedzy, więc nie mogą Cię ukarać ani zarzucić oszustwa, a to, że jesteś sprytna i przejrzałaś kilka kluczy to tylko o Tobie dobrze świadczy. To jest dla mnie śmieszne, że uczeń jest karany za to, że się uczy w domu i przychodzi przygotowany na lekcję, u mnie byś dostała pochwałę.
24 czerwca 2013, 16:50
Nie przepisała z interenetu, tylko przejrzała kilka prac w domu, a w szkole na lekcji napisała sama, samodzielnie, czytajcie ze zrozumieniem!
A prawda jest taka, że matury teraz ją bardzo tendencyjne, wystarczy przejrzeć kilka kluczy i zobaczyć jak budować takie wypracowanie, czego szukać w tekście, i każdy tę maturę może zdać, nawet największy nieuk... Więc dziewczyna dobrze robi, że się z tego przygotowuje.
Edytowany przez Kokobu 24 czerwca 2013, 16:53
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 416
24 czerwca 2013, 16:51
Kokobu napisał(a):
Wyśmiej ich po prostu, to żaden plagiat, nauczycielka niech sobie weźmie słownik i sprawdzi, co to słowo znaczy, wstyd by mi było na jej miejscu (też jestem polonistką). Nie ukradłaś niczyjej pracy, przecież po to są klucze w internecie żeby się nauczyć jak pisać te wypracowania tak by uzyskać jak największą ilość punktów, nie miałaś żadnej ściągi ani nic, to zwykły przypadek, że akurat trafiłaś na ten temat... Spytaj nauczycielkę, co by zrobiła na Twoim miejscu, czy specjalnie napisałaby pracę gorzej? Kożystałaś tylko i wyłącznie ze swojej wiedzy, więc nie mogą Cię ukarać ani zarzucić oszustwa, a to, że jesteś sprytna i przejrzałaś kilka kluczy to tylko o Tobie dobrze świadczy. To jest dla mnie śmieszne, że uczeń jest karany za to, że się uczy w domu i przychodzi przygotowany na lekcję, u mnie byś dostała pochwałę.
jesteś polonistką? to kiepską
24 czerwca 2013, 16:51
Ona nie przepisała.. przeczytała ten sam temat w domu i dostając go na lekcji pamiętała na co ma zwrócić uwagę i to zrobiła..
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
24 czerwca 2013, 16:52
jeśli przepisałaś dosłownie to jest plagiat, jeśli zmieniłaś - np: napisałaś swoimi słowami to już nie jest plagiat. jeśli twoja praca różni się od orginału w 30 % to nie jest plagiat
ot wszystko
i powodzenia życzę