Temat: Piercing- co sądzicie? Ozdoba czy oszpecanie siebie?

Od dawien dawna jestem amatorką różnego rodzaju kolczyków, tunelów, tatuaży (jeszcze nie mam, ale w planach jest).
Zawsze zastanawia mnie to, co sobie myślą ludzie widząc osobę noszącą piercing. 
Osobiście bardzo lubię. Sama nie wiem, czy mnie to oszpeca czy nie, tak jestem przyzwyczajona do tego wszystkiego, że trudno mi się z tym rozstać. Oczywiście dorosłe życie (praca, uczelnia) coraz bliżej, więc będę musiała się z tym wszystkim pożegnać (medycyna).
Wyglądam tak:


Jak to jest z Wami? Obrzydza Was to, czy tak jak ja-lubicie?
Czy nie uważacie,że przesadzam? 
Szczerze powiedziawszy tunele mi się ogólnie nie podobają.

bede.szczupla napisał(a):

tylko sie nie obraź, ale w nosie wygląda jak u krowy -.-


uroczy jest ;D
moim zdaniem to najlepsze miejsce na przekłucie na twarzy
Pasek wagi
Btw  kiedyś zrobiłam sobie malą skaryfikację - wypalaną gwiazdkę 1x1 cm na dłoni. Znajomi się śmiali, że się oznaczylam tak samo, jak się bydło znaczy ;P
Pasek wagi
Tobie pasują :) sama bym sobie zrobiła jedynie tatuaż :)
Ja ogólnie nie przepadam za żadnymi kolczykami. Kiedyś miałam fazę, ale mi przeszło. U kogoś podoba mi sie 1 kolczyk, może 2, a nie 10 :)
Mi się marzy septum albo madonna.
Powiedz, czy zrobienie septum bardzo boli? i ile ten zabieg Cię kosztował/jak długo się goiło?
Muszę przyznać, że u Ciebie te kolczyki wyglądają super.
Ja bardzo lubię wszelkie elementy piercingu, tatuaże też kocham, sama mam jeden i w planach kolejne. :)
Ja lubię i sama swego czasu miałam kilka kolczyków :) Moje ulubione - na wardze i między piersiami musiałam zdjąć :( Popsuło mi się dziąsło od tego na wardze a drugi wymigrował i mam paskudną bliznę :/ Ale mi ich brakuje <3 ;)


Po takim mam okropną bliznę a w sumie to dwie :P
ja lubię, ale jak komuś to pasuje no i tez nie znosze przesady. sama miałam kolczyk w wardze a teraz ani śladu po nim, więc niech nikt nie straszy, że potem 'blizna na całe życie' i takie historie ;)

a tatuaż mam w planach jak jeszcze troszkę zrzucę ♥
Sama mam kolczyk w nosie, tyle że kuleczkę. Tak się do niej przyzwyczaiłam, że gdy byłam zmuszona ją ściągać, czułam się jakby naga Piercing jest okej, byle nie przesadzać z ich ilością. Choć swoją drogą, nie do każdego coś takiego pasuje..
septum jest ok,labret też ale jakoś razem mi się gryzie :)))) sama lubię piercing,mam kolczyki w chrząstkach ale nigdzie indziej bym się nie zdecydowała. Btw. bolało septum?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.