Temat: Nieaktywna karta miejska.

Wczoraj moja druga połowa dostała mandat za okazanie nieaktywnej karty miejskiej. Tego samego dnia rano kupił ją i był pewien, że jest już aktywowana.Napisaliśmy odwołanie. Czy miałyście podobną sytuację? Przyjęli Wasze odwołanie? :) 
Pasek wagi
Obawiam się, że mieli rację. Kartę aktywuje się w kasowniku po wejściu do pojazdu. Kartę można aktywować np. tydzień po zakupie biletu - wtedy bilet ważny jest o tydzień dłużej. Reasumując - jechał bez biletu.
Niestety Lisiaaa ma rację, jego karta była nieaktywna
o jakie miasto chodzi? bo każde miasto rządzi się swoimi prawami. w gdańsku, jak naładujesz, to zaznaczasz datę od kiedy powinna być aktywna. jeśli mimo tego nadal nie działa, to możesz pisać odwołanie. ale np. w warszawie, żeby karta po naładowaniu była aktywna, musisz przyłożyć ją do czytnika w metrze/autobusie/tramwaju itp.
Dokładnie tak, jak mówi Pola - wszystko zależy od miasta. W moim do żadnego czytnika  autobusie nie przykładasz, doładowujesz ją w automacie, no chyba że doładowujesz na telefon to musi Ci ją kontroler aktywować.
Dowiedz się czegoś więcej - regulamin itp., może da radę odwołać się z pozytywnym skutkiem. :)

Lisiaaa napisał(a):

Obawiam się, że mieli rację. Kartę aktywuje się w kasowniku po wejściu do pojazdu. Kartę można aktywować np. tydzień po zakupie biletu - wtedy bilet ważny jest o tydzień dłużej. Reasumując - jechał bez biletu.

to tak jak i zwykły bilet. nie wystarczy kupić, trzeba jeszcze skasować.

Pasek wagi
W Warszawie niestety trzeba go najpierw skasować - piszą o tym przy każdym automacie do kupowania i na rachunku, który się dostaje. Nie liczyłabym na przyjęcie odwołania.
W Warszawie odwołanie nic nie da - jedyne wyjście zapłacić w ciągu 7 dni - wtedy są "promocje".
Aby uniknąć takich przykrych niespodzianek, najlepiej doładować kartę na stronie kartamiejska.pl    i tam od razu można ja aktywować :) Prosty sposób, a unikniemy nieprzyjemności :)
Strona nie ma oceny reputacji

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.