- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1859
17 czerwca 2013, 16:50
Amerykańscy naukowcy ostatnio doszli do wniosku, że króliki miniaturki jednak nie mają wpływu na odchudzanie...
Edytowany przez LilianWhite 17 czerwca 2013, 16:55
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
17 czerwca 2013, 16:50
ha, dokladnie wczoraj na targu zwierzecym tu we Wloszech tesc pytal o to ich hodowce, bo on kiedys w mlodosci jadl, no i oczywiscie jak najbardziej sa jadalne, mieso bardzo zblizone do normalnego krolika. no i tesciowie chcieli nas namowic bysmy im dali do zjedzenia naszego kilkuletniego przerosnietego miniaturke a oni kupiliby nam nowego malutkiego w zamian. nigdy w zyciu nie dam swojego kroliczka na zabicie i pozarcie!
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
17 czerwca 2013, 16:51
Je sie bo mojej kolezance dziadek zrobil pod jej nieobecnosc z krolika truposzka i normalnie zjadl.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
17 czerwca 2013, 16:51
Są trujące i kaloryczne jak snickersy . Tak jak cola light tak samo miniaturka . Niby oznacza mniej, ale to podstęp.
Edytowany przez Kingyo 17 czerwca 2013, 16:55
17 czerwca 2013, 16:55
To że trujące to jeszcze mały problem w porównaniu do tego jak bardzo są tuczące :(
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
17 czerwca 2013, 16:55
Sliciak napisał(a):
są trujące.
a niby co mialoby byc w nich trujacego? nawet koty i psy trujace nie sa i niektorzy ludzie je jedza. krolik przynajmniej na zdrowym pozywieniu rosnie, bo wcina cale zycie roslinki, wiec miesko ma zdrowe.
naszego poprzedniego miniaturke pod nasza nieobecnosc rozszarpal dziki kot w ogordzie tesciow, zal im bylo ze niedopilnowali wiec jeszcze po weterynarzach z nim jezdzili, w koncu uspili i pochowali. jakby zdechl nie z ich winy pewnie by go spalaszowali, jako ze normalne kroliki czesto jadaja.
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: B
- Liczba postów: 4650
17 czerwca 2013, 16:56
ahahaha niezły temat ;D
wiecie, psy też są jadalne, więc po co trzymać je w schronisku, skoro można na talerzu i w zamrażalce ;D