14 czerwca 2013, 11:37
brzydzą małe dzieci ?
Do tej pory nie miałam styczności z małymi dziećmi, jedynie co na jakichś świętach rodzinnych przez godzinę lub dwie.
Teraz mam z nimi styczność na co dzień i stwierdzam , że :
małe dzieci są obrzydliwe , praktycznie cały czas są brudne. Po zmianie nowego ubrania zaraz są czymś pochlapane, mają klejące ręce od jedzenia , nie można ich dotknąć tak żeby samemu nadal być czystym
nie chcę wspominać o przebieraniu, ale po czymś takim cała łazienka ma ten specyficzny ,,odór'' ( pozwólcie , że tak to nazwę ).
Ostatnio musiałam odebrać chłopca z przedszkola w wieku 4 lat. Dobrze, że byłam z jego mamą , bo .... zrobił swoją potrzebę fizjologiczną prosto w majtki . Nie wiem czy nie zdążył czy był jakiś inny powód, ale śmierdział niemiłosiernie...
Poprzez to zraziłam się do dzieci , nie wiem jak matki sobie z tym radzą .
Macie podobne odczucia ?
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
14 czerwca 2013, 11:59
Faza.Delta napisał(a):
Ty też kiedyś byłaś dzieckiem :) A wszystko co opisałaś jest naturalne.Pewnie jeszcze nie dojrzałaś do tego, by mieć własne dzieci lub się nimi opiekować skoro Cię to brzydzi.
Dokładnie. Sama kiedyś chodziłaś umorusana i robiłaś w majty. To jest normalna kolej rzeczy i denerwują mnie gadanie, że dzieci są okropne, bo się ślinią, robią kupę w majtki, czy tym podobne. Bez wyjątku, każdy kiedyś był dzieckiem, które uczyło się higieny, czy kontroli potrzeb fizjologicznych. Przykro mi, ale te zdolności nie są wrodzone. Ja nie nazwałabym dzieci obrzydliwymi, to według mnie za mocne słowo, chociaż nie przeczę, że zdarzają im się mocno nieapetyczne wpadki. Wydaje mi się, że inaczej podchodzi się do cudzego dziecka (tym bardziej młodym wieku, kiedy nie obudził się instynkt macierzyński), a zupełnie inaczej do swojego.
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
14 czerwca 2013, 12:00
Moymira..a fuj!... Co ty tak z rana o bąkach i kupie?....
14 czerwca 2013, 12:01
Szanuj dzieci - za kilka lat to one ciebie będą przewijały z pampersa
14 czerwca 2013, 12:01
lola7777 napisał(a):
Moymira..a fuj!... Co ty tak z rana o bąkach i kupie?....[/]
Dzieci
Życie jest okrutne ;]
Edytowany przez 14 czerwca 2013, 12:02
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1884
14 czerwca 2013, 12:02
moze i masz racje, ale nie trzeba odrazu takich poglądów głosic na forum bo znów bedzie nastęna "burza" na vitalii. Ostatnio ich niestety coraz wiecej
TheGirlWithThePearlHair napisał(a):
misia702 napisał(a):
Sama byłas dzieckiem, chciałabys aby twoi rodzice mysleli ze jestes obrzydliwa wydaje mi sie ze nie. Wiec zostaw swoje spostrzezenia dla siebie. Dzieci to jest najcudownieszy skarb jaki moze byc. A dla takich ludzi jak Ty to ja nie mam słów
Ale do tego trzeba dojrzeć, tzn no niektórzy ludzie do posiadania dzieci nigdy nie dorosną. Inni natomiast (tak jak ja) na początku będą się brzydzić dzieci, a później zapragną sami te gile spod nosa wycierać! Nie ma co się bulwersować
14 czerwca 2013, 12:02
miałam ostatnio sytuacje ,przyszła sąsiądka z córką-mała jadła kanapki ,miała tłuste łapki i tymi tłustymi łapkami zaczeła dotykac wszystkich mebli(a mam z połyskiem
![]()
;) pozniej akwarium,skakała po podłodze,wszedzie były plamy-a godzine wczesniej sprzatałam.Mało tego tak waliła kubkiem o szklanką ławę myślałam,ze zaraz pęknie...sąsiadki juz więcej nie zaproszę
za dziecmi nie przepadam męczą mnie nic na to nie poradzę
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5431
14 czerwca 2013, 12:02
przecież sama kiedyś takim małym obrzydliwcem byłaś oO
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
14 czerwca 2013, 12:02
Ty od razu byłas dorosla, czyściutka i pachnąca
14 czerwca 2013, 12:03
Jeśli chodzi o bekanie, ulewanie i pierdzenie. Dzieci nie robią tego specjalnie- dorośli tak. Mnie bardziej brzydzi jak siedzi upasiony upocony kolo widać mu pól dupy, jape ma obłuszczoną z jakiegoś żeberka, popija piwem, w między czasie podrapie sie po tej wystającej dupie po czym beknie tak że drzewa z konarami wyrywa. To jest dla mnie obrzydliwe.