Temat: uśmiechnij się :)

Znalezione w sieci :

- Odwróć się i zdejmij majtki!
- Nie, Leszek, nie chcę w dupę!
- Nie bój się, Sylwia, to nie boli.
- A Ksenia mówiła, że boli!
- Ksenia się wierciła, nie mogłem trafić to i może zabolało.
- Leszek... wstydzę się...
- Sylwia, znamy się przecież od lat... Przecież nie możesz się mnie wstydzić, Sylwia!
- To... to... to zamknij oczy, Leszek!
- Ku*wa, jak zamknę, to nie trafię!
- Leszek, to weź jakoś... inaczej!
- Inaczej... inaczej! Otwórz usta! Weź do buzi, łyknij! Dobrze....A teraz idź do poczekalni i powiedz, żeby weszła następna. Pierdzielone baby, jak one się tej szczepionki od grypy boją! Tylko: 'tabletka' i 'tabletka'.



Ten ostatni wymiata, jak go pierwszy raz usłyszałam, szczęka mi opadła

Albo ostatnio furorę robią makabryczne, absurdalne dowcipy o Łotyszach:

Obiad w łotewskiej chacie, mały Łotysz nie może zjeść wszystkiego, więc matka mówi do niego:
- Jak nie możesz już, to kamienie zostaw, ale zimnioka zjedz.
Ale to tylko halucynacje z niedożywienia, nie ma żadnych zimnioków, są tylko kamienie, matka dawno w gułagu, a syn umarł przy porodzie, jest tylko mroźna łotewska zima i śmierć.
Ale to dobrze, ich trud skończony.



Pewnego zimnego dnia Łotysz budzi się w swojej jurcie. Obok niego leży żona. Ona już nie ma halucynacji z niedożywienia. Nie czeka na zimnioki. Jest martwa.


Wchodzi chłop do sklepu na łotwie. Sprzedawca pyta:
-Co podać?
-A co jest?
-Zimniok, mroźna łotewska zima, halucynacje z głodu i wyziębienia, oraz śmierć.
-To ja poproszę ziomnioka.
Ale nie było zimnioka.
Została tylko mroźna łotewska zima, halucynacje z głodu i wyziębienia oraz śmierć. Ale chłop nie miał piniondza, więc wrócił do domu i zastał całą rodzinę wymordowaną przez politbiuro. Dla nich trud już skończony.



Łotysz patrzy na gwiazdę i mówi życzenie: "Niech ta gwiazdka będzie zimniokiem". Życzenie sie spełnia! Zimniok jest bardzo daleko.
Pasek wagi
Pierwsze slysze,moj humor padl....jest wyziebiony i zdechl smierca glodowa:)
Pasek wagi
Ale Twój humor to była tylko halucynacja z głodu i wyziębienia. Nie ma nic, jest tylko śmierć. Trud skończony.
Pasek wagi

niunia322 napisał(a):

poszedł facet do burdelu i mowi ze chce najbardziej czarną z czarnych prostytutek - burdel mama poszla na pokoje i wychodzi z czarną jak węgiel kobietą - facet bierze ją do pokoju i mowi -rozbierz siei zdejmij majtki -ona sie rozebrała -rozłóż nogi - rozłożyła -facet patrzy,patrzy,patrzy - prostytutka sie wkurzyla i pyta: -kiedy zaczniemy? - facet na to: - a kto powiedział ze zaczniemy - kupiłem czarne kafelki i sprawdzam czy bedą pasowały do różowej fugi ..


ale się uśmiałam:P

Nikki23 napisał(a):

-Mamo mamo są ciasteczka? -Tak, na stole, weź sobie synku. -Mamo mamo ale ja nie mam rączek. -Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.Wraca Jasio zadowolony do domu i już od progu krzyczy: -Dostałem dzisiaj dwie szóstki!!! -I co się cieszysz, i tak masz raka.-Mamo, mamo, dzieci się ze mnie w szkole śmieją, że dużo jem!-Ależ nieprawda, Jasiu. Tylko chodź już do łazienki, bo ci zupa w wannie wystygnie.I najbardziej hardkorowy, jaki ostatnio usłyszałam:Po czym poznać, że twoja siostra ma okres? Penis twojego ojca smakuje krwią.


no, ostatni wymiata:P

Dobre,aż się kawą oplułam
 samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów.
Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą.
W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię.
Blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manicure i pedicure.
Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sądzę, że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła.
Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!

Cygańskie dziecko do mamy
-Mamo !!! Mamo!!! chcę  kupę!!!
-Poczekaj synku zaraz Ci ukroję. 

Nikki23 napisał(a):

-Mamo mamo są ciasteczka? -Tak, na stole, weź sobie synku. -Mamo mamo ale ja nie mam rączek. -Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.Wraca Jasio zadowolony do domu i już od progu krzyczy: -Dostałem dzisiaj dwie szóstki!!! -I co się cieszysz, i tak masz raka.-Mamo, mamo, dzieci się ze mnie w szkole śmieją, że dużo jem!-Ależ nieprawda, Jasiu. Tylko chodź już do łazienki, bo ci zupa w wannie wystygnie.I najbardziej hardkorowy, jaki ostatnio usłyszałam:Po czym poznać, że twoja siostra ma okres? Penis twojego ojca smakuje krwią.[/quote o jeju, a mnie takie dowcipy najbardziej zenuja:p w ogole jak ktos w towarzystwie opowiada np. cos o zydach, itp to raczej sie nie smieje...:p
Ameba do ślimaka
- te, ślimak, pośpiesz się bo Cię kopnę
- aaa niiiibyyyy czyyym ?
-a niby nóżką

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.