- Dołączył: 2012-09-10
- Miasto: Karpacz
- Liczba postów: 63
3 czerwca 2013, 21:19
Mój mąż chciałby nazwać córeczkę Elżbieta (Ela), ale jakoś mi to nie leży.
Ja z kolei chciałam Weronika, ale jemu nie pasuje.
Ustaliliśmy, że może Marcelina albo Michalina.
Które z tych 4 imion najlepsze?
I jeśli wybierać między Marcelą a Michaliną to które wybrałybyście?
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 39
4 czerwca 2013, 10:40
Ja mam córkę Elżbietę. Ale nie lubię zdrobnienia Ela. Nigdy tak nie mówię do niej. Jak zdrobnienie to Elżbietka, Elżunia a jak była mała to była Bietka.
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto:
- Liczba postów: 640
4 czerwca 2013, 10:42
marta50 napisał(a):
Ja mam córkę Elżbietę. Ale nie lubię zdrobnienia Ela. Nigdy tak nie mówię do niej. Jak zdrobnienie to Elżbietka, Elżunia a jak była mała to była Bietka.
Brzmi sto razy gorzej niż Ela...
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Gaj
- Liczba postów: 3916
4 czerwca 2013, 10:46
Jak już z tych 4 - to Weronika
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Antyle Holenderskie
- Liczba postów: 1916
4 czerwca 2013, 10:50
Żadne z nich mi się nie podoba :-)
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2
4 czerwca 2013, 10:54
A ja zawsze marzyłam o imieniu Bogna, Bogusia... jest tak żadko spotykane a osoby które poznałam o tych właśnie imionach są z regóły bardzo sympatyczne i lubiane :)
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto: Honolul
- Liczba postów: 1000
4 czerwca 2013, 11:22
Jestem w tym samym momencie:) wybierania:)
Ela to dla mnie masakra, bo stare, to tak jak Roza, Antonina itd itp
Weronika nieeee dla mnie.
jesli juz to tylko te ostatnie dwa ale wybrac nie potrafie, bo zadne z nich tez mi nie podchodzi.
Generalnie mamy straszny problem z imieniem damskim, bo w kazdym cos mnie gryzie;(
Wybralismy meskie na 100% a tu hyc niespodzianka i jednak trzeba pomyslec nad damskim.
Powodzenia:))