Temat: Proszę o poradę, jak usunąć plamę po wymiotach z dywanu??

Byłam na imprezie, jeżeli piję alkohol to raz na rok. Niestety znajomi mieli ze ubaw bo dolewali mi dużo wódki do drinków, nie byłam w stanie wyczuć bo były bardzo słodkie, a jak już mnie wzięło to zero kontroli. Wróciłam do domu i było mi niedobrze więc zwymiotowałam ale na biały dywan. Chłopak uprał płynem do naczyń ale plama została, jak ją usunąć lub chociaż wybielić?? Jestem zła, bo to drogi dywan.
Niestety nie chcę Cię martwić, ale plamy raczej już nie usuniesz. Mam pamiątkę na białej bluzce w postaci małej, żółtej plamki po wymiotach. Prałam milion razy i nie zeszła.
Spróbuj papką z sody oczyszczonej. Nałożyć, potrzeć, zostawić do wyschnięcia i odkurzyć. Albo odplamiaczem typu vanish. Jeśli to nie pomoże koleżanka kupowała kiedyś w komforcie jakiś odplamiacz do dywanów bo dzieci czymś ubrudziły. Był tak skuteczny, że nawet lakier do paznokci jej zmył.
Pasek wagi

a ja powiem od siebie tyle, że jak ktoś nie umie pić, to niech nie pije. a Ty nie dość, że masz słabą głowę to jeszcze nie pilnujesz swojego drinka...

plama nie zejdzie, nie łudź się..

a Moze vanish do dywanow , a jak nie to moze vanish do plam do bialych ubran
to była domówka, wyszło jak wyszło...nie jestem dumna z siebie ani z koleżanki, nie ma sensu od razu hejtować. Proszę o poradę a nie o moralniaka. Spróbuję sposób z sodą.

Martitaaaaaaa napisał(a):

to była domówka, wyszło jak wyszło...nie jestem dumna z siebie ani z koleżanki, nie ma sensu od razu hejtować. Proszę o poradę a nie o moralniaka. Spróbuję sposób z sodą.

Stało się. Równie dobrze mogłabyś być chora i nie zdążyć do łazienki i skutek byłby taki sam.
Pasek wagi

Martitaaaaaaa napisał(a):

nie ma sensu od razu hejtować.


Dokładnie.

Jeżeli detergenty nie działają to nie mam pomysłu ;>

little.miracle napisał(a):

a ja powiem od siebie tyle, że jak ktoś nie umie pić, to niech nie pije. a Ty nie dość, że masz słabą głowę to jeszcze nie pilnujesz swojego drinka...plama nie zejdzie, nie łudź się..
Jak masz takie rzeczy pisać, to lepiej po prostu zamilcz i wyjdź.

Autorko, spróbuj vanishem.
Gdyby to była mniej wartościowa rzecz, to nawet domestos bym poleciła, ale nie ryzykowałabym, jeśli to droga rzecz.
sypiesz sodę potem ją lekko zwilżasz ,czekasz 5-10 min aż pojawią się kryształki i mozesz jeszcze szczatką potrzeć . na samym końcu zbierasz wszystko ręcznikiem papierowym czasami to trzeba parę razy powtórzyć ja tak wybawiłam plame z czerwonego wina:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.