24 maja 2013, 21:58
Jakie macie zdanie na temat kobiety w ciąży biorącej ślub w białej sukni? Albo kobiety, która już poznała co to seks?
Przecież biała suknia to niby symbol czystości, nie powinno się uprawiać seksu przed ślubem. Dlaczego księża zgadzają się na ślub kobiety w ciąży w białej sukni?
Nie chcę tutaj nikogo zaatakować, sama mam w planach białą suknię mimo seksu przedmałżeńskiego
![]()
Ale po co kobiety biorą ślub w ciąży? Nie lepiej poczekać i takie piękne święto przeżywać już z dzieciątkiem u boku?
Edytowany przez Vipeczka 26 maja 2013, 21:40
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
24 maja 2013, 22:00
e tam zabobony :)
poza tym......no nie wiem czy tak wygodnie byłoby ślub z małym dzieckiem organizować.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
24 maja 2013, 22:00
Ja tak robię, łącze ślub z chrzcinami a sukienkę mam ecri/krem z kolorowym akcentem :-)
24 maja 2013, 22:02
Vipeczka napisał(a):
Jakie macie zdanie na temat kobiety w ciąży biorącej ślub w białej sukni? Albo kobiety, która już poznała co to seks?Przecież biała suknia to niby symbol czystości, nie powinno się uprawiać seksu przed ślubem. Dlaczego księża zgadzają się na ślub kobiety w ciąży w białej sukni?Nie chcę tutaj nikogo zaatakować, sama mam w planach białą suknię mimo seksu przedmałżeńskiego Ale po co kobiety biorą ślub w ciąży? Nie lepiej poczekać i takie piękne święto przeżywać już z dzieciątkiem u boku?
kasa kasa KASA
jakby tak miueli sie trzymac prawdziwej wiary to nic by chciwcy nie zarobili.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
24 maja 2013, 22:02
Lukasz1988 napisał(a):
e tam zabobony :)poza tym......no nie wiem czy tak wygodnie byłoby ślub z małym dzieckiem organizować.
lepiej z małym dzieckiem niż w ciąży bo dzieckiem zawsze ktoś.sie zajmie a ja np to miałam taka kondycję w ciąży że wymiotowalam do 8 miesiąca włącznie i do tego przesypialam całą resztę dnia kiedy nie wymiotowalam dopiero teraz sie lepiej czuje ale slubowac w 9 mec to bym nie chciała
24 maja 2013, 22:05
Ciekawe ile dziewic przed ołtarzem stanęło? :P
Ale biel i ciąża to się jakoś kłóci. Co innego w 3 miesiącu, co innego w 8. Ale kobiety nie znają obciachu :) Jeszcze welon do tego! :P
24 maja 2013, 22:09
Atoss napisał(a):
Ciekawe ile dziewic przed ołtarzem stanęło? :PAle biel i ciąża to się jakoś kłóci. Co innego w 3 miesiącu, co innego w 8. Ale kobiety nie znają obciachu :) Jeszcze welon do tego! :P
co za różnica czy ciężarna czy nieciężarna która już seks ma za sobą ? ta druga niewykluczone że widziała więcej fiutów w życiu na oczy niż nie jedna prostytutka, więc jej biel może jeszcze bardziej nie pasować niż ciężarnej.
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
24 maja 2013, 22:09
bratowa w białej sukni szła do ślubu z bratankiem w brzusiu ;p i co chwile na weselu biegała do kibelka siusiu wiec ubaw z niej miałam,a suknie jesczze miała klasyczna, z tyłu jeszcze wiązaną, wiec chwile jej to zajmowało :P
A ja postanowiłam, że nie bede brać ślubu w ciąży, nawet nie chodzi o nie miłe objawy związane z ciążą, ale byłam zajęta zajęciami, pracą itd. A teraz fajnie Małą będzie dreptać przede mną i sypać kwiatki :D A u mnie suknia blady róż w planach, prosta, dziewczęca, krótka, żadne princessy i bezy :)
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
24 maja 2013, 22:14
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
Atoss napisał(a):
Ciekawe ile dziewic przed ołtarzem stanęło? :PAle biel i ciąża to się jakoś kłóci. Co innego w 3 miesiącu, co innego w 8. Ale kobiety nie znają obciachu :) Jeszcze welon do tego! :P
co za różnica czy ciężarna czy nieciężarna która już seks ma za sobą ? ta druga niewykluczone że widziała więcej fiutów w życiu na oczy niż nie jedna prostytutka, więc jej biel może jeszcze bardziej nie pasować niż ciężarnej.
![]()
Od siebie dodam jeszcze, że mierzi mnie zaglądanie komuś do łóżka. Jak widać, nie tylko stare mohery zajmują się plotkowaniem, knuciem i wtrącaniem nosa w nieswoje sprawy. Chce iść w białej, niech idzie. Chce iść z brzuchem, niech idzie.
Co do tego, że księża się na to zgadzają: jeśli zadeklaruje się chęć poprawy swojego życia, żal za grzechy itd, otrzymuje się rozgrzeszenie z grzechów ciężkich, czyli np. seksu przedmałżeńskiego. Jeśli przyszła panna młoda tak zadeklaruje, nie ma żadnych przeciwwskazań ze strony Kościoła, żeby wzięła ślub. A czy mówi szczerze, czy na odwal - to już jej sprawa.
- Dołączył: 2013-03-24
- Miasto:
- Liczba postów: 1427
24 maja 2013, 22:20
Ja tego nie neguję, ale jestem agnostykiem, więc może mam troszkę inne podejście.
Biała suknia to tradycja, która - owszem - wiąże się z czystością, ale skoro i tak biorą ślub, to po co "stygmatyzować" kobiety niebędące dziewicami/ciężarne innym kolorem sukni? Jakby tak przeanalizować grzechy i grzeszki pary młodej, to w większości przypadków musieliby oboje iść do ołtarza w pokutnej włosiennicy. :)