Temat: z ciekawością słucham kłamstw, kiedy znam prawdę

Zdarzyło Wam się być w takiej sytuacji? Jak poważna była? Podzielcie się


Zdarzyło mi się, kilka razy. A, że jestem wybuchową osobą nie wytrzymałam długo, bo po jakiejś minucie, albo dwóch wybuchłam. Zwykle chodziło o błahostki.
Ja słyszę bardzo często. W rodzinie mam kilka takich osób, a moja koleżanka jest mitomanką. Zależy, jaka jest sytuacja. Jak są to błahostki, to olewam i przymykam oko, jak sprawy większego kalibru, mówię, że wiem jak jest.

Byłam i to nie jeden raz. Czasem przemilczam to, że wiem prawdę, a czasem wybucham, zależy :D

ja tez nieraz sluchałam kłamstw znając prawde - slucham i koduje - a po kilku dniach specjalnie nawiązuje z ta osobą ten sam temat i sprawdzam co pozmieniala w swojej wersji wydarzeń ----> przeważnie 2 wersje w odstępie kilku dni różnią sie bardzo
Pasek wagi

niunia322 napisał(a):

ja tez nieraz sluchałam kłamstw znając prawde - slucham i koduje - a po kilku dniach specjalnie nawiązuje z ta osobą ten sam temat i sprawdzam co pozmieniala w swojej wersji wydarzeń ----> przeważnie 2 wersje w odstępie kilku dni różnią sie bardzo[/quote/]
mam takie samo doświadczenie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.